nt_logo

Ciężarna Żebrowska bez bielizny na zdjęciu z synem. "Tak jest najwygodniej"

Joanna Stawczyk

08 grudnia 2022, 16:54 · 3 minuty czytania
Instagramowe konto Aleksandry Żebrowskiej cieszy się dużą sympatią, zwłaszcza wśród mam. Żona aktora bowiem prawie zawsze pokazuje się w naturalnej krasie, gardząc "kanonami piękna", które lansują social media. Jest sobą i za to kocha ją rodzina, przyjaciele oraz fani. Tym razem zaskoczyła, publikując kadr, na którym widzimy ją bez dolnej bielizny.


Ciężarna Żebrowska bez bielizny na zdjęciu z synem. "Tak jest najwygodniej"

Joanna Stawczyk
08 grudnia 2022, 16:54 • 1 minuta czytania
Instagramowe konto Aleksandry Żebrowskiej cieszy się dużą sympatią, zwłaszcza wśród mam. Żona aktora bowiem prawie zawsze pokazuje się w naturalnej krasie, gardząc "kanonami piękna", które lansują social media. Jest sobą i za to kocha ją rodzina, przyjaciele oraz fani. Tym razem zaskoczyła, publikując kadr, na którym widzimy ją bez dolnej bielizny.
Ola Żebrowska bez majtek na zdjęciu z synem. "Tak jest najwygodniej" Fot. TRICOLORS/East News
  • Instagramowy profil żony Michała Żebrowskiego śledzi ponad 350 tys. obserwatorów
  • Ola Żebrowska pokazuje tam "macierzyństwo bez upiększeń". Zdarza się, że dodaje odważne kadry
  • Tak jest i tym razem. Wrzuciła zdjęcie sprzed kilku miesięcy, kiedy jeszcze była w ciąży z córeczką
  • Zapozowała bez majtek z synkiem na rękach, robiąc reklamę koszuli, którą można nabyć w jej sklepie

Ola Żebrowska bez majtek na zdjęciu z synem. "Tak jest najwygodniej"

Aleksandra Żebrowska znakomicie odnajduje się w roli mamy. Jej instagramowy profil jest pełen publikacji, na których z dozą humoru pokazuje blaski i cienie macierzyństwa. W niejednym wywiadzie mówił wprost o tym, że duża rodzina od zawsze była jej marzeniem. Sama jest jedną z ośmiorga rodzeństwa.

– Jestem najstarsza z ośmiorga rodzeństwa, mam sześć sióstr i jednego brata. Z biegiem lat spadało na mnie coraz więcej obowiązków. Podobno, kiedy miałam trzy lata, mama zostawiała mi pokrojony chleb, jakieś warzywa, a ja robiłam z tego kanapki dla siebie i brata. Czułam frajdę, biorąc na siebie coraz większą odpowiedzialność, wręcz szczyciłam się tym, że wiem, co zrobić, żeby nasza najmłodsza siostra zasnęła albo przestała płakać. Rzeczywiście zawsze myślałam, że jestem po prostu urodzoną mamą – oznajmiła.

Od 13 lat jest w szczęśliwym małżeństwie z Michałem Żebrowskim. Para doczekała się gromadki dzieci. Najmłodsze przyszło na świat w te wakacje. Są rodzicami: Franciszka – 12 lat, Henryka – 9 lat, Feliksa 2 - lata i czteromiesięcznej córeczki.

Ostatnio modelka opublikowała urocze zdjęcie z dziewczynką. "Może będzie podobna do Babci" – napisała pod kadrem. Wspomnijmy, że na początku grudnia obserwatorzy Żebrowskiej nie mogli się nadziwić, gdy pokazała, jak jej mama, Justyna Adamczyk wyglądała w młodości. Internauci zobaczyli w niej klona księżnej Diany.

Ola Żebrowska i jej mąż cenią sobie naturalność, dlatego nie krępują się, żeby wstawiać zdjęcia, przedstawiające realia życia z gromadką dzieci. Chociażby w maju, z okazji Dnia Matki aktor wrzucił kadr, na którym modelka zapozowała przed lustrem, mając na sobie jedynie bluzkę podwiniętą tak, że jej ciążowy brzuch był wyeksponowany w całej okazałości. Potem kiedy Żebrowska urodziła, już dwa tygodnie po porodzie dodała zdjęcie swojego brzucha. Potem zrobiła też furorę, wrzucając filmik, na którym parodiuje Anną Lewandowską z gwizdkiem. Teraz modelka uraczyła swoich obserwatorów zdjęciem bez majtek, które zostało wykonane przez jej męża w kwietniu tego roku, gdy była w ciąży. Widzimy ją, jak stoi bokiem w kuchni, trzymając na rękach 2-letniego Feliksa.

Żebrowska zrobiła reklamę "koszuli bez koszuli". Metaforycznie dała do zrozumienia, że produkt, który ma w swojej ofercie, jest tak wygodny i zwiewny, że ma się wrażenie, jakby było się nago, w pełni swobodnie.

"Miałam zareklamować nasze koszule ciążowo-porodowo-do karmienia, bo są właśnie na wyprzedaży świątecznej" – zaznaczyła na wstępie wpisu. "Na tym zdjęciu byłam w 6 m-cu ciąży i zapomniałam, że nie mam na sobie koszuli" – dodała.

"Są one tak miękkie i wygodne, że nie czuć ich w ogóle na ciele. Nic nie drapie, nie ciągnie, nie ogranicza. Zupełnie jakby się było na golasa - a tak jest najwygodniej, nie tylko w ciąży. (...) Polecam te koszule każdej kobiecie, nie tylko mamom karmiącym piersią, które szukają czegoś wygodnego i bez guzików, suwaków czy innych sznurków. Niestety, potem bardzo ciężko jest spać w czymkolwiek innym" – przekonywała.

"A i ja bardzo polecam. Mam ich chyba z 8 i nasze je codziennie a czasami nawet 2 dziennie jak dojdzie do zalania, polecam bardzo!" – skomentowała Lara Gessler. "Reklama koszuli bez koszuli. No tylko Ty mogłaś to zrobić w takim stylu" – podsumował internauta.