Jarosław Jakimowicz znów dał się ponieść emocjom na antenie TVP. W ostry i wulgarny sposób wypowiedział się o opozycji w programie "#Jedziemy". Po jego słowach nie wytrzymał nawet prowadzący Michał Rachoń. – Jezu! Przestań Jarek! – zwrócił się do gwiazdora.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jarosław Jakimowicz od kilku lat jest ulubieńcem TVP. Często pojawia się jako ekspert programu Michała Rachonia
Jego wypowiedzi w publicznej telewizji są często bulwersujące. Tak było i tym razem, gdy w programie "#Jedziemy" mówił o tym, co ostatnio działo się w Sejmie
W pewnym momencie upomniał go sam prowadzący
Przypomnijmy, że Jarosław Jakimowicz stał się znany dzięki roli "Cichego" w filmie "Młode wilki". Później pojawiał się w serialach takich jak "Złotopolscy", "Na dobre i na złe" czy filmach "Nic śmiesznego" i "Poranek kojota".Prowadził też programy telewizyjne: "Brawo bis" w TVP Polonia, "Kurier sensacji" w Polsacie, "J&J, czyli Jola i Jarek" w TV4 z Jolą Rutowicz, z którą wcześniej brał udział w "Big Brotherze".
Wraz z nastaniem "dobrej zmiany" zaczął się częściej pojawiać w Telewizji Polskiej. Jest m.in. jednym z gospodarzy programu "W kontrze". "I niestety wykorzystuje to na wygłaszanie swoich opinii, noszących często symptomy mowy nienawiści, która zgodnie z prawem jest karalna. Ale kto pracownikowi TVP zabroni" – pisała o nim dziennikarka naTemat Helena Łygas.
Latem 2021 roku Jakimowicz pozwolił sobie na niewybredny komentarz o TVN w kontekście walki o koncesje. "Domyślacie się Państwo, że jestem za nie przedłużaniem tym szmaciarzom koncesji jak mało kto ? ŚPIESZCIE SIĘ SZMACIARZE ZADAWAĆ PYTANIA" (pisownia oryginalna - red.) – napisał.
Gwiazdor TVP ma na swoim koncie także m.in. paskudny, pełen nienawiści wpis adresowany do Tomasza Sekielskiego i jego rodziny. "BARDZO SIĘ CIESZĘ ŁOBUZIE, ŻE CIERPISZ TY, TWOJA RODZINA, ŻONA. Za to, co zrobiłeś podły łobuzie mojej rodzinie. Ty dziennikarz? Zwykły łobuz, który razem tą kreaturą Krysiakiem próbowali zniszczyć nam życie. Jest jeszcze parę osób np. z 'Uwaga TVN' Dorota Pawlak, na których ból spokojnie czekam. Za te krzywdy i kłamstwa i manipulacje zasłużyliście" (pisownia oryginalna - red.) – ocenił. Kilka miesięcy później Komisja Etyki TVP orzekła, że prezenter naruszył zasady etyki dziennikarskiej TVP, publikując coś takiego w Internecie.
Jakimowicz nadal ekspertem TVP. Tym razem znów przesadził: "Jezu! Przestań, Jarek"
Jarosław Jakimowicz nadal często występuje na antenie Telewizji Polskiej. W programie "#Jedziemy" wypowiada się nawet jako ekspert w najróżniejszych tematach. W jednym z odcinków poruszył kwestię ostatnich wydarzeń w Sejmie. Chodziło o wotum nieufności dla ministra Zbigniewa Ziobry.
– Żal mi pana Zbigniewa Ziobry, bo ciągle go dojeżdżają. Nie mam wątpliwości, że jest to wielki patriota, który dba o polską suwerenność i oto, abyśmy byli w Europie, a nie na kolanach – zaczął.
– Z drugiej strony, jak to w tym Sejmie się odbywa? Jak tam te chamy cały czas drą mordy… – mówił coraz bardziej rozemocjonowany. Te słowa początkowo rozbawiły Michała Rachonia. To jeszcze bardziej wzburzyło "eksperta".
– Ależ bracie, bracie – zwrócił się do dziennikarza. – Czy ty tego nie słyszysz? – kontynuował. Zaczął nawet gestykulować i robić wymowne miny. Rachoń wtrącił się: – Niektórych rozpoznaje po głosie, jak tam gardłują.
Jakimowicz jednak nie odpuszczał: – Ale nigdy nie słyszysz tych z PiS. Naprawdę, słowo honoru. Tylko ci mordę drą zawsze – sugerował już podniesionym głosem.
Ze strony Rachonia w końcu padło jednak upomnienie: – Jezu! Przestań Jarek! Język, używamy języka. Poranek jest, 8 rano. Do zobaczenia!
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.