nt_logo

Kaczyński uderzył w Ziobrę w wywiadzie dla "GP". Zarzucił mu lekceważenie kluczowej kwestii

Rafał Badowski

21 grudnia 2022, 08:35 · 2 minuty czytania
Sondaże są jednoznaczne. Na dziś trudno uwierzyć, by PiS było zdolne zbudować koalicję rządzącą po wyborach parlamentarnych w 2023 roku. Jednak wierzy w to Jarosław Kaczyński, który jednocześnie uważa, że zna przyczynę największych problemów pod tym względem we własnym obozie politycznym. Po raz kolejny zaiskrzyło na linii PiS – Zbigniew Ziobro.


Kaczyński uderzył w Ziobrę w wywiadzie dla "GP". Zarzucił mu lekceważenie kluczowej kwestii

Rafał Badowski
21 grudnia 2022, 08:35 • 1 minuta czytania
Sondaże są jednoznaczne. Na dziś trudno uwierzyć, by PiS było zdolne zbudować koalicję rządzącą po wyborach parlamentarnych w 2023 roku. Jednak wierzy w to Jarosław Kaczyński, który jednocześnie uważa, że zna przyczynę największych problemów pod tym względem we własnym obozie politycznym. Po raz kolejny zaiskrzyło na linii PiS – Zbigniew Ziobro.
Jarosław Kaczyński uderzył w Zbigniewa Ziobrę w wywiadzie dla "Gazety Polskiej". Fot. Piotr Molecki / East News

Prezes Prawa i Sprawiedliwości dał upust swojej krytyce Zbigniewa Ziobry w wywiadzie dla "Gazety Polskiej". Jednocześnie Jarosław Kaczyński jasno zapowiedział, że jego obóz polityczny ma realną szansę na utrzymanie władzy. Nakreślił przy tym warunek, jaki jego zdaniem powinna spełnić cała Zjednoczona Prawica, jeśli chce myśleć o przyszłym sukcesie wyborczym. Był to bardzo czytelny przytyk do środowiska Zbigniewa Ziobry, czyli antyunijnej retoryki Solidarnej Polski, która sprawia, że tak trudne jest pozyskanie ogromnych funduszy w ramach Krajowego Planu Odbudowy.


– Musimy zachować jedność, jeśli chcemy wygrać – zaznaczył Kaczyński w rozmowie z "Gazetą Polską". Odniósł się dość jednoznacznie do lidera Solidarnej Polski. – Znam stanowisko pana ministra Ziobry i znam opinię pana premiera w sprawie polityki europejskiej. Na nasze negocjacje trzeba jednak patrzeć szerzej, bo ich efekt ma wpływ nie tylko na uruchomienie lub zablokowanie konkretnych funduszy, lecz także na nasz wizerunek gospodarczy – ocenił.

Następnie Kaczyński powiedział wprost, co się Polsce opłaca i wbił szpilkę Ziobrze. – Pewne działania na forum unijnym muszą być prowadzone nie ze względu na instytucje Wspólnoty, lecz na nasz wizerunek w światowej przestrzeni gospodarczej. To nam się opłaca, nawet jeśli jesteśmy mocno przekonani, że decyzje unijne nie są merytoryczne. Mam wrażenie, że minister Zbigniew Ziobro lekceważy ten aspekt – stwierdził lider Zjednoczonej Prawicy.

W innym wątku wywiadu Kaczyńskiego dla "GP" prezes PiS zapewnił o chęci porozumienia z Komisją Europejską. Odpowiedział już na to Zbigniew Ziobro, który ostrzegał przed próbą "anarchizacji" prawa w wydaniu Brukseli w kontekście ustawy o Sądzie Najwyższym.

– Opinia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o projekcie zmian w ustawie o SN jest wyrazem troski o polskie państwo – powiedział szef Solidarnej Polski na konferencji prasowej w niedzielę. – Prezes PiS poszukuje drogi porozumienia z UE, ale wszystko wskazuje na to, że Komisja Europejska działa w złej wierze – dodał.

Kaczyński o poparciu dla PiS

Prezes partii rządzącej jest optymistą w zakresie wyniku wyborczego PiS, mimo nieprzychylnych ostatnio sondaży. Kaczyński uważa, że poparcie dla PiS waha się między 32 a 36 proc. Koalicja Obywatelska może liczyć, według prezesa, na poparcie około 10 punktów procentowych niższe.

Uznał za "realną" szansę na utrzymanie się PiS przy władzy. – Bardziej realną niż wygrana naszych przeciwników i utworzenie przez nich rządu. Musimy być zdeterminowani i zmobilizowani. Paradoksalnie największym wyzwaniem, z którym musimy się zmierzyć, jest brak wiary części naszego środowiska w zwycięstwo i utrzymanie rządów – ocenił.