Zaczęło się od odrzucenia sprawozdania finansowego Polski 2050 przez Państwową Komisję Wyborczą, ale dyskusja na Twitterze szybko podryfowała w innym kierunku. Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska wyraziła opinię, że nowo zakładane partie "mają za pierwszym razem wywalone na PKW". Senator KO Marek Borowski zaapelował o kulturę języka.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe Polski 2050, wskazując nieprawidłowości
PKW nie może ukarać partii Szymona Hołowni odebraniem subwencji, bo ta jej nie ma
Rzeczniczka Polski 2050 poinformowała, że formacja rozważa zaskarżenie uchwały PKW do Sądu Najwyższego
Posłanka Anna Maria Żukowska skomentowała na Twitterze sytuację Polski 2050. Parlamentarzystka Lewicy zauważyła, że nowe partie nie przejmują się decyzją Państwowej Komisji Wyborczej – "mają wywalone" – bo skoro nie można odebrać im finansowania z budżetu, to kara PKW ma charakter symboliczny.
"Chcą zmieniać Polskę, a zaczynają od obchodzenia prawa. Historia pokazuje, że nie kończy się to dla nich dobrze" – oceniła posłanka Żukowska.
Na słowa polityczki zareagował w sobotę senator Marek Borowski (Koalicja Obywatelska). Nie polemizował z treścią tweeta Żukowskiej – zaapelował jednak o zmianę formy.
"Zamiast: 'mają wywalone na' proponuję jednak 'nie przejmują się'. Politycy w wypowiedziach publicznych powinni dbać o kulturę języka. Młodzież patrzy – ona się uczy" – napisał Borowski na Twitterze.
Na odpowiedź Anny Marii Żukowskiej nie trzeba było długo czekać. "Lepiej, żeby nie uczyła się od polityków" – skwitowała posłanka.
Kim jest Anna Maria Żukowska?
Jak pisała w naTemat Żaneta Gotowalska, "Anna Maria Żukowska określana jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych posłanek tej kadencji Sejmu. W ławach parlamentarnych zasiadła w 2019 roku, zdobywając niespełna 19 tysięcy głosów. Od tego czasu, bez żadnych kompleksów, buduje swoją pozycję polityczną. Przed dwoma laty wraz z Hanną Gill-Piątek przełamały tabu i powiedziały głośno o swojej orientacji seksualnej. Polityczki pojawiły się na okładce 'Repliki', trzymając się za ręce".
Do stycznia 2021 Żukowska była rzeczniczką prasową Lewicy. W życie weszła uchwała, która zakazała łączenia tej funkcji ze sprawowaniem mandatu poselskiego.