Melanie C ze Spice Girls miała być zagraniczną gwiazdą "Sylwestra Marzeń" – imprezy TVP organizowanej w Zakopanem. Piosenkarka kilka dni przed wydarzeniem wycofała się z występu. Telewizja Polska wydała komunikat ws. "niespodziewanej" decyzji Brytyjki.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Melanie Chisholm, czyli Melanie C aka Sporty Spice ze Spice Girls, jeszcze kilka dni temu była "podekscytowana" tym, że zagra na sylwestrze w Zakopanem organizowanym przez Telewizję Polską
Internauci zaczęli ją uświadamiać w komentarzach, czym tak naprawdę jest TVP. Gwiazda w ostatniej chwili zrezygnowała z występu na "Sylwestrze Marzeń"
"Spółka z zaskoczeniem przyjęła informację o zmianie planów artystki" – napisało w oświadczeniu TVP
Melanie C miała wykonać na "Sylwestrze Marzeń" największe hity Spice Girls, a także swój solowy przebój "Never be the same again". "Jestem ogromnie podekscytowana faktem, że Sylwestra spędzę z Wami w Zakopanem. Będziemy się świetnie bawić i wspólnie świętować nadejście nowego roku!" – mówiła na nagraniu skierowanym do polskiej publiki.
Mel C ze Spice Girls nie wystąpi na "Sylwestrze Marzeń" TVP. Dlaczego?
W drugi dzień świąt, 26 grudnia napisała oświadczenie, w którym poinformowała fanów o rezygnacji z koncertu w Zakopanem. "W związku z informacjami, na które zwrócono moją uwagę, a które stoją w sprzeczności z moimi poglądami na temat popieranych przeze mnie grup społecznych, obawiam się, że nie będę mogła wystąpić w Polsce w noc sylwestrową" – napisała wokalistka.
Po ogłoszeniu występu Mel C na imprezie internauci zaczęli komentować jej posty i zdjęcia. Uświadamiali artystkę, że m.in. "Występ w TVP = Wspieranie homofobii i dyskryminacji kobiet". Członkini Spice Girls najwyraźniej wcześniej o tym nie wiedziała, a że od dawna wspiera mniejszości seksualne (m.in. w zeszłym roku dostała za to nagrodę British LGBT Award), mogła podjąć tylko jedną decyzję.
TVP reaguje na decyzję Mel C. Spółka jest "zaskoczona", ale czy powinna być?
Centrum Informacji TVPwydało komunikat w tej sprawie. "Melanie C jest jedną z wielu gwiazd tegorocznego 'Sylwestra Marzeń z Dwójką', która przyjęła zaproszenie i podpisała kontrakt z Telewizją Polską" – czytamy we wstępie.
"Spółka z zaskoczeniem przyjęła informację o zmianie planów artystki. TVP przypomina, że Sylwester to koncert dla wszystkich, którzy chcą przywitać Nowy Rok przy dobrej zabawie. Zapraszamy 31 grudnia do Zakopanego i do TVP2" – napisano na koniec.
Czy TVP powinna być zaskoczona zerwaniem kontraktu przez artystkę znaną z działań na rzecz osób LGBT? Można z tym polemizować. Przypomnijmy, że w tym roku z występu na telewizyjnej gali Wiktorów zrezygnował Sting. Do tej decyzji również przyczynili się internauci. Mocne słowa do Stinga skierował m.in. Mariusz Szczygieł.
"To właśnie ta telewizja popiera odebranie praw polskim kobietom i osobom LGBT. Wielu prawników śledzi ten język nienawiści, ponieważ po upadku aktualnej władzy, ludzie tworzący tę telewizję, zostaną pozwani przed sądy. Rząd Prawa i Sprawiedliwości zawłaszczył publiczną telewizję i sprowadził jej programy informacyjne do roli urzędowej tablicy ogłoszeń" – argumentował pisarz.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.
Swoją obecność potwierdziła w nagraniu skierowanym do polskiej publiczności, w którym podkreśliła, że jest podekscytowana faktem, że Sylwestra spędzi w Zakopanem i będzie wspólnie z nami świętować powitanie Nowego Roku, a dziś - pod naciskiem internetowych komentarzy - niespodziewanie zrezygnowała z występu.