
"Wszystkich, których w jakikolwiek sposób skrzywdziłem, z serca proszę o przebaczenie" – pisał w swoim testamencie duchowym Benedykt XVI. Papież-senior w pozostawionym dokumencie prosił: "Módlcie się za mnie, aby Pan, mimo wszystkich moich grzechów i niedoskonałości, przyjął mnie do wiecznego mieszkania". Tekst powstał 29 sierpnia 2006 roku, już po wstąpieniu kard. Josepha Ratzingera na tron Piotrowy. Teraz Stolica Apostolska ujawniła jego treść.
W sylwestra rano w wieku 95 lat zmarł papież-senior Benedykt XVI. Od kilku dni watykańskie służby informowały, że stan Josepha Ratzingera znacznie się pogorszył. Jeszcze z końcem starego roku ruszyły przygotowania do uroczystości pogrzebowych.
W poniedziałek 2 stycznia ciało Benedykta XVI zostało wystawione w bazylice Świętego Piotra tak, by wierni mogli mu oddać cześć i się z nim pożegnać. Tak będzie przez kolejne dwa dni w godzinach od 7:00 do 19:00. Uroczystości pogrzebowe odbędą się na placu Świętego Piotra w czwartek, początek o godz. 9.30. Mszę będzie koncelebrował papież Franciszek.
Testament duchowy Benedykta XVI
W niedzielę Stolica Apostolska opublikowała "testament duchowy" Benedykta XVI. "To, co powiedziałem wcześniej do moich rodaków, mówię teraz do wszystkich w Kościele powierzonych mojej służbie: trwajcie mocno w wierze! Nie dajcie się zwieść!" – czytamy w dokumencie upublicznionym przez służby watykańskie.
"Módlcie się za mnie, aby Pan, mimo wszystkich moich grzechów i niedoskonałości, przyjął mnie do wiecznego mieszkania" – prosi papież w testamencie. Wcześniej przyznaje, że ma "wiele powodów do dziękczynienia" oraz prosi o przebaczenie wszystkich, "których w jakikolwiek sposób skrzywdził".
Poniżej przytaczamy w całości testament Benedykta XVI za stroną vaticannews.va.
Władze Rzymu szacują, że na uroczystości pogrzebowe Benedykta XVI codziennie przybywać będzie ok. 30-35 tysięcy osób. W mieście obowiązują specjalne środki bezpieczeństwa. Okolic Placu Świętego Piotra oraz prowadzącej do niego via della Conciliazione pilnują wzmocnione patrole sił porządkowych.
W 2005 r. na pogrzeb papieża Jana Pawła II przybyło do Rzymu od 2 do 4 mln ludzi, choć niektóre źródła mówiły nawet o ok. 5 milionach pielgrzymów.
Zobacz także
