Sąd uchylił uniewinniający wyrok dla Adama "Nergala" Darskiego
Sąd uchylił uniewinniający wyrok dla Adama "Nergala" Darskiego Fot. Marcin Wojciechowski / Agencja Gazeta
Reklama.
Nergal na dzisiejszej rozprawie pojawił się z półgodzinnym opóźnieniem. Wszedł do sali, gdy jego obrońca mec. Jacek Potulski wygłaszał mowę. Usiłował przekonać zgromadzonych na sali, że wystąpienie lidera grupy Behemoth miało charakter artystyczny i nie miało nic wspólnego z obrazą uczuć religijnych. Nergal poprosił sąd o potrzymanie wyroku uniewinniającego. Sąd przekazał jednak sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Pierwszy raz Adam Darski został uniewinniony w 2011 roku przez Sąd Rejonowy w Gdyni. Z taką decyzją nie zgodziła się jednak prokuratura oraz oskarżyciel posiłkowy Ryszard Nowak z Ogólnopolskiego Komitetu Obrony Przed Sektami. To on, wraz z grupą pomorskich członków Prawa i Sprawiedliwości złożył zawiadomienie do prokuratury.
Do potencjalnej obrazy uczuć religijnych miało dojść pięć lat temu w jednym z gdyńskich klubów. Nergal nazwał Kościół katolicki "Największą zbrodniczą sektą", zaś Biblię "kłamliwą księgą".
Czytaj także: Sąd Najwyższy o sprawie Nergala: bluźnierstwo może być popełnione "z zamiarem ewentualnym"

Na początku listopada ubiegłego roku głos w sprawie Nergala zabrała Komisja Europejska. Według niej oskarżenie grupy rockowej o bluźnierstwo, jest sprzeczne z wartościami przyjętymi w Europie. W piśmie przesłanym do redakcji euobserver.com napisano wówczas, że krajowe przepisy dotyczące bluźnierstwa są wewnętrzną sprawą każdego kraju. Urzędnicy unijni przypomnieli jednak, że przepisy te muszą być zgodne z umowami międzynarodowymi. Powołują się na Europejską Konwencję Praw Człowieka, która stoi na straży wolności słowa.