W najnowszym sondażu Polacy wystawili oceny czterem koalicjom, które rządziły Polską od 2001 roku. Wyniki badania raczej nie przypadną do gustu Zjednoczonej Prawicy, którą – pomimo miliardowych programów społecznych – najwyżej oceniło mniej niż 18 proc. respondentów. Żadna z partii nie ma jednak powodów do szczególnego zadowolenia.
Reklama.
Reklama.
Najlepszy rząd od 2001 roku utworzyła koalicja PO-PSL – uznali ankietowani w sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej"
Ponad 40 proc. respondentów negatywnie oceniło wszystkie cztery koalicje
Najlepszy polski rząd od 2001 roku? Polacy odpowiedzieli w sondażu
Od 2001 roku Polską kierowały cztery koalicje: SLD-PSL, PiS-LPR-Samoobrona, PO-PSL oraz aktualnie rządząca Zjednoczona Prawica, której najliczniejszą partią jest Prawo i Sprawiedliwość. W sondażu pracowni SW Research dla "Rzeczpospolitej" poproszono ankietowanych o wskazanie najlepszego z tych czterech rządów.
Pierwsze miejsce zajęła koalicja PO-PSL, która rządziła Polską w latach 2007-2015 – jako najlepszy rząd ostatnich dwóch dekad wskazało ją 26,5 proc. badanych. Za swoimi politycznymi przeciwnikami znalazła się aktualnie rządząca Zjednoczona Prawica, której ocena Polaków raczej nie przypadnie do gustu u progu kolejnych wyborów. Pomimo wydania od 2015 roku miliardów złotych na transfery socjalne (na czele z programem Rodzina 500 Plus), za najlepszy rząd uważa ją jedynie 17,8 proc. ankietowanych.
Sprawująca władzę dwadzieścia lat temu koalicja SLD-PSL została najwyżej oceniona przez 8 proc. uczestników badania, natomiast tzw. pierwszy rząd PiS (czyli koalicja PiS, LPR i Samoobrony) za najlepszy uznało zaledwie 5,9 proc. respondentów.
Wielkich powodów do radości nie ma jednak tak naprawdę żadne ze wspomnianych ugrupowań. W badaniu SW Research na pytanie "Rządy której koalicji ocenia Pani/Pan najlepiej?" zdecydowanie zwyciężyła odpowiedź "żadnej". Wszystkie rządy, które sprawowały władzę od 2001 roku, negatywnie oceniło aż 41,8 proc. badanych.
Sondaże przed wyborami parlamentarnymi 2023
Tymczasem wielkimi krokami zbliżają się wybory parlamentarne 2023 – przy czym aktualne sondaże nie dają rządzącej koalicji żadnych szans na ponowne zdobycie sejmowej większości. Choć Prawo i Sprawiedliwość pozostaje na pierwszym miejscu wśród partii politycznych, to do samodzielnego rządzenia ugrupowaniu może zabraknąć aż kilkudziesięciu posłów.
Szanse na utworzenie rządu ma natomiast opozycja – pod warunkiem, że będzie to rząd koalicyjny. Niedawny sondaż United Surveys dla Wirtualne Polski wskazuje, że potencjalna koalicja KO z Polską 2050 Szymona Hołowni, Lewicą i PSL-em mogłaby dysponować 245. głosami. Do uzyskania sejmowej większości niezbędne jest 231 głosów.
W związku z niezłymi sondażowymi wynikami partii opozycyjnych – wskazującymi na to, że będą one w stanie wspólnie utworzyć rząd koalicyjny – pojawiają się również pytania o to, kto mógłby zostać w tym rządzie premierem.
Co ciekawe, wyborcy niekoniecznie widzą w tej roli Donalda Tuska. W jednym z sondaży przeprowadzonym przez SW Research dla "Rzeczpospolitej" 17,7 proc. respondentów jako preferowanego szefa rządu wskazało Rafała Trzaskowskiego. Lider PO znalazł się na drugim miejscu.