Świat jest zszokowany kolejnym wyrokiem śmierci wykonanym przez irańskie władze. Nie żyje Alireza Akbari, były wiceminister obrony Iranu. Jak informuje państwowa agencja Mizan, wykonano na nim wyrok śmierci przez powieszenie. Polityk miał podwójne obywatelstwo irańsko-brytyjskie. Skazano go na najwyższy wymiar kary za rzekome szpiegostwo na rzecz Wielkiej Brytanii. Do przestępstwa miał się przyznać po wielu miesiącach tortur.
Reklama.
Reklama.
Oficjalny serwis informacyjny irańskiego wymiaru sprawiedliwości Mizan poinformował w sobotę, że Alireza Akbari został powieszony
Były wiceminister obrony Iranu został skazany na karę śmierci za rzekome szpiegostwo na rzecz Wielkiej Brytanii. Miał się do niego przyznać po miesiącach tortur
Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak egzekucję nazwał "tchórzliwym aktem". Szef MSZ w Londynie oświadczył, że ta kwestia nie pozostanie bez odpowiedzi
Oficjalny serwis informacyjny irańskiego wymiaru sprawiedliwości Mizan poinformował w sobotę, że skazany na śmierć Alireza Akbari został powieszony. Daty wykonania egzekucji nie określono. Wiadomo, że w środę rodzina polityka została poproszona o przyjście do więzienia na ostatnią wizytę. Po tym spotkaniu żona Akbariego przekazała, że mąż został przeniesiony do izolatki.
Iran. Polityk skazany na śmierć za rzekome szpiegostwo
Alireza Akbari miał 61 lat. W latach 2000-2008 był wiceministrem obrony w Teheranie. Po odejściu ze stanowiska przeprowadził się do Wielkiej Brytanii, tam uzyskał drugie obywatelstwo – brytyjskie. W 2019 r., gdy przyleciał z wizytą do rodzinnego kraju, został aresztowany pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Wielkiej Brytanii.
W czwartek w irańskich mediach opublikowano nagranie, które rzekomo miało udowadniać, że skazany był uwikłany w zabójstwo czołowego irańskiego naukowca zajmującego się badaniami nuklearnymi Mohsena Fachrizadeha. Fachrizadeh został zamordowany w 2020 roku w okolicach Teheranu, stał na czele programu nuklearnego AMAD. Iran początkowo o jego zabójstwo oskarżał władze Izraela.
Na udostępnionym nagraniu Akbari przyznaje się do udziału w zabójstwie naukowca. Irański wywiad określił skazanego jako "jednego z najważniejszych agentów brytyjskiego wywiadu w Iranie".
Jednak w środę BBC Persian opublikowała nagranie audio, na którym Akbari mówi, że przez wiele miesięcy był torturowany. W ten sposób wymuszono na nim przyznanie się do zbrodni, których nie popełnił – podaje BBC.
Na wykonanie wyroku kary śmierci przez irańskie władze na Akbarim ostro zareagowały władze Wielkiej Brytanii. Brytyjski minister spraw zagranicznych James Cleverly powiedział, że egzekucja nie pozostanie bez odpowiedzi.
Premier Rishi Sunak stwierdził, że egzekucja była "bezdusznym i tchórzliwym aktem dokonanym przez barbarzyński reżim". Władcy Iranu "nie uszanowali praw człowieka własnego narodu" – stwierdził Sunak, dodając, że jego myśli są "z przyjaciółmi i rodziną Alirezy".
Wyroki śmierci w Iranie
W ostatnim czasie w Iranie wyroki śmierci są na porządku dziennym. W połowie grudnia światowe media podniosły alarm w sprawie 26-letniego piłkarza. Groził mu najwyższy wymiar kary za udział w protestach antyrządowych. Ostatecznie piłkarz Amir Nasr-Azadanizostał skazany na 16 lat więzienia, ale w tym samym procesie trzech innych protestujących skazano na śmierć.
Punktem zapalnym dla protestów w Iranie okazała się we wrześniu 2022 śmierć 22-letniej Mashy Amini w Teheranie. 16 września ubiegłego roku wyciekło nagranie po śmierci dziewczyny. Młoda Kurdyjka została najprawdopodobniej śmiertelnie pobita przez policję obyczajową. Powodem zatrzymania był niedbale założony hidżab. Dwie godziny później trafiła nieprzytomna do szpitala, gdzie zmarła.
Od tego czasu ludzie w wielu miastach protestują, wyszli na ulice i chcą zmiany władz. A reżim krwawo tłumi rozruchy. Setki osób zginęły, tysiące zamknięto w więzieniach.
Dziennikarz zajmujący się tematyką społeczną, polityczną i kryminalną. Autor podcastów z serii "Morderstwo (nie)doskonałe". Wydawca strony głównej naTemat.pl.