Prezes PiS Jarosław Kaczyński po raz kolejny wziął udział w uroczystej mszy ku czci jego matki, Jadwigi Kaczyńskiej, która zmarła dziesięć lat temu w wieku 87 lat. – Dzięki jej pokoleniu my dziś możemy żyć w niepodległej Polsce – mówił. Jak podkreślać, nie tylko za to, że "miała dwóch synów, którzy jakoś zdołali uzyskać pozycje w życiu politycznym", Jadwiga Kaczyńska powinna być pamiętana.
Reklama.
Reklama.
– To rzeczywiście już dziesięć lat, dziesięć lat i dziesięć mszy. Dzisiaj, w tę szczególną, okrągłą rocznicę, muszę przede wszystkim podziękować: księżom i wszystkim, którzy organizują tę uroczystość oraz wszystkim, którzy chcieli tutaj przybyć, wszystkim, którzy w jakiś sposób w jakiś sposób uczestniczą w obchodach rocznicy odejścia mojej mamy – mówił Jarosław Kaczyński w Starachowicach.
16 stycznia, jak co roku, wziął tam udział w obchodach rocznicy śmierci jego matki, Jadwigi Kaczyńskiej, która zmarła 17 stycznia 2013 w wieku 87 lat. Tytuł honorowej obywatelki Starachowic przyznano jej pośmiertnie. Głównym organizatorem uroczystości był poseł PiSKrzysztof Lipiec, któremu Kaczyński również osobiście podziękował.
Starachowice. Jarosław Kaczyński na uroczystej mszy w intencji matki
– Moja mama, jak mówiła tuż przed swoim odejściem, należała do pokolenia, które nie miało szczęścia. Najpierw wojna, potem komunizm, potem lata po komunizmie już szczęśliwsze, ale jednak dla tego pokolenia już niedługie – podkreślał prezes PiS.
Jak dodał, jego matka "należała do tych, którzy obowiązek trwania w polskiej, dobrej tradycji zdołali przechować i przekazać uczniom i synom, bo przez dobrych kilka lat była też nauczycielem".
– Zdołała przekazać [wartości – red.] też przez swoje życie, bo zawsze była wierna ideom towarzyszącym jej od najwcześniejszej młodości, odnoszącym się do wartości podstawowych, tych związanych z naszą religią, ale także wartości narodowych, wartości polskich. Tu, w tym miejscu, stał kiedyś inny kościół, drewniany, niewielki. Była z nim związana nie tylko modlitwą, ale także działalnością konspiracyjną, tej młodzieżowej, m.in. w Szarych Szeregach – stwierdził.
Kaczyński podkreślał, że o Jadwidze Kaczyńskiej warto pamiętać nie tylko dlatego, że "miała dwóch synów, którzy jakoś zdołali uzyskać pozycje w życiu politycznym", ale "przede wszystkim ze względu na nią samą, ze względu na to, jaka była i w jaki sposób była".
– I warto pamiętać o jej pokoleniu, pokoleniu, które nie miało szczęścia, ale dzięki któremu my dziś możemy żyć w niepodległej Polsce. W Polsce, która wśród różnych trudności, często wielkich, idzie jednak tą drogą, która jest jej przeznaczeniem, która prowadzi ją ku dobremu, ku sile i szczęści obywateli. I wreszcie, być może, do wielkości – zakończył Kaczyński, raz jeszcze dziękując organizatorom uroczystości.
Jarosław Kaczyński podziękował uczestnikom uroczystości ku czci jego zmarłej matki. Szczególne podziękowanie złożył na ręce posła Krzysztofa Lipca, głównego organizatora corocznych upamiętnień.
– Dziękuję także wszystkim, którzy uczestniczą każdego roku w upamiętnieniu i kultywowaniu pamięci o Niej – mówił prezes PiS.
W 2021 roku część mszy odprawianej w rocznicę Jadwigi Kaczyńskiej transmitowało TVP Info. W wystąpieniu po nabożeństwie prezes PiS skrytykował opozycję, nawiązując do pokazanego przez TVP filmu "Taśmy Amber Gold".
Jadwiga Kaczyńska urodziła się 31 grudnia 1926 roku w Starachowicach. W czasie okupacji niemieckiej była sanitariuszką i harcerką Szarych Szeregów w Starachowicach. Ukończyła filologię polską, pracowała w Instytucie Badań Literackich PAN i jako nauczycielka języka polskiego.
Zmarła 17 stycznia 2013 w Wojskowym Instytucie Medycznym po długiej chorobie. W pierwszą rocznicę jej śmierci w mieście została odsłonięta tablica z napisem: "Jadwidze Kaczyńskiej z wdzięczności za dar życia Prezydenta i Premiera RP w I. rocznicę śmierci, Mieszkańcy Starachowic". W 2016 roku jedną z ulic w Starachowicach nadano jej imieniem.
Coroczne msze w intencji Jadwigi Kaczyńskiej odbywają się zawsze w Kościele Wszystkich Świętych, 10 minut piechotą od Ronda Lecha Kaczyńskiego. "Na Złodziejówce" – dodawali mieszkańcy, z którymi rozmawiał dziennikarz naTemat.pl Tomasz Ławnicki. Taką nazwą jeszcze w epoce Gierka obdarzono osiedle domków jednorodzinnych, gdzie stanął kościół, przy którym wybudowano wspomniany Panteon.