Ukraiński polityk Anton Geraszczenko opublikował na Twitterze nagranie z rosyjskiej telewizji. Jest to jeden wielki atak na rząd w Berlinie za dostawy broni dla Kijowa, które RFN sukcesywnie zwiększa.
– Widzimy, co się dzieje. Niemcy to 80-milionowy naród ze skomplikowaną historią, który jest zagrożeniem dla nas. Mają historyczną traumę, którą spróbują pokonać. Mam na myśli ostatnią wojnę (II wojna światowa). Z tego powodu z obawą patrzę, co tam się dzieje. Osoby, które mówią, że jesteśmy skazani na sojusz z Niemcami to niepoprawni optymiści. To bardziej, niż pewne, że będziemy musieli iść z nimi na wojnę – przekonuje swoich widzów Siergiej Mardan z bliskiej Kremlowi "Komsomolskiej Prawdy".
W międzyczasie na ekranie widzowie mogą sobie przeczytać na pasku, że "Rosja prowadzi operację specjalną na Ukrainie", a nie żadną wojnę. "Uwaga, Niemcy! Rosyjska propaganda myśli, że Niemcy i Rosja znów będą w stanie wojny" – tak skomentował wywód Mardana ukraiński polityk.
Przypomnijmy przy tym, że na prawosławne Boże Narodzenie ekipa Wołodymyra Zełenskiego otrzymała od Niemiec kolejne dostawy broni.
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, w sylwestra prezydent Ukrainy w wylewny sposób dziękował Olafowi Scholzowi za pomoc w walce z Rosjanami, a już kilka dni później konieczne było wystosowanie kolejnego takiego komunikatu.
"Dziękuję kanclerzowi RFN za decyzję o dostarczeniu Ukrainie baterii rakiet Patriot. Wraz z dostarczonym wcześniej systemem IRIS-T i działami Gepard Niemcy wnoszą istotny wkład w przechwytywanie wszystkich rosyjskich rakiet" – stwierdził wówczas Wołodymyr Zełenski. Do Ukrainy pojadą także transportery opancerzone Marder. Do tej pory Niemcy zrealizowały do Ukrainy dostawy o wartości 2,3 mld euro (są to konkretne dostawy broni i sprzętu). Wyżej niż Niemcy jest Wielka Brytania, która przekazała broń i sprzęt za 1,8 mld euro, a kolejne 2,2 mld euro to fundusze, które dotyczą pomocy finansowej o przeznaczeniu wojskowym, czyli np. na sfinansowanie przyszłego zakupu broni.
Najwięcej broni Ukrainie dostarczają oczywiście Stany Zjednoczone. Łącznie USA wsparły Ukrainę kwotą 23 mld euro pomocy wojskowej, w tym 4,5 mld euro to pieniądze, które dotyczą pomocy finansowej o przeznaczeniu wojskowym w przyszłości.
Co równie ważne, krótko po wybuchu wojny w Ukrainie z raportu opublikowanego na łamach magazynu "Focus" (18 marca) wynikało, że rosyjski wywiad wojskowy GRU szpiegował potencjalne cele ataku w Niemczech.
Celami, które w razie wojny mogłyby zostać zaatakowane przez siły specjalne armii rosyjskiej, są m. in. obiekty Federalnej Agencji ds. Sieci, która na zlecenie Federalnego Ministerstwa Gospodarki zajmuje się rozwiązaniami w dziedzinie telekomunikacji, energetyki oraz energii elektrycznej i gazu.