Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa w ostatnim wywiadzie zabrała głos na temat zmian w legislacji, które narzuca przyjęty przez kraje UE pakiet ekologiczny "Fit for 55". Najwięcej wątpliwości wzbudza wprowadzenie zakazu rejestracji aut spalinowych.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Fit for 55" to pakiet zmian legislacyjnych, które w założeniu mają ograniczyć emisyjność gospodarki europejskiej w stosunku do 1990 roku o co najmniej 55 proc. do 2030 roku. Zmiany mają dotyczyć m.in. odnawialnych źródeł energii, sposobów ogrzewania domów czy limitów emisji samochodów.
Jednym z założeń unijnego pakietu "Fit for 55" jest wprowadzenie zakazu rejestracji pojazdów spalinowych do 2035 roku. Niektóre kraje już teraz są gotowe na takie zmiany. Na przykład w Szwecji rynek elektromobilności ma się tak dobrze, że tamtejsze salony Hyundaia nie mają już w ofercie samochodów z napędem spalinowym.
Czytaj także:
A jak jest w Polsce?
Temat ten poruszyła podczas wywiadu w TVP Info minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
– Patrząc na rozwój elektromobilności uważam, że zakaz rejestracji nowych aut spalinowych od 2035 roku jest nierealny – stwierdziła członkini rządu Mateusza Morawieckiego i dodała, że jej administracja była zawsze przeciwna zakazowi rejestracji aut z napędem spalinowym.
– Mam nadzieję, że kryzys i racjonalność zdecydują o przebiegu tego procesu – dodała Moskwa.
Jeszcze trzy lata temu minister Jacek Sasin deklarował, że kraj nad Wisłą jest gotowy, żeby wykonać ten plan. Tak zrodził się projekt Izera, czyli pierwszego, polskiego auta elektrycznego.
Jego prezentacja miała miejsce w 2020 roku. Na prezentacji Izery pokazano dwa koncepty marki – będzie to SUV i Hatchback. Samochody mają bardzo stonowany i uniwersalny design.
– Auto całkowicie pozbawione agresji – podkreślał projektant Tadeusz Jelec.
Nazwa marki nawiązuje do rzeki Izery mającej swe źródło w Górach Izerskich, zaś według twórców logo przedstawia m.in. kompas, który w założeniu ma pokazywać kierunek, jakim jest elektromobilność.
Na razie sprawa z produkcją Izery na masową skalę przycichła i od trzech lat sporadycznie pojawiają się szczątkowe informacje na temat dalszych planów rządu.