Reklama.
Igor Tuleya, sędzia który wydał wyrok w sprawie doktora Mirosława G., miał złożyć do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez CBA. Centralne Biuro Antykorupcyjne według Tulei w sprawie doktora G. korzystało ze "stalinowskich metod". Sędzia jednak z tej decyzji się wycofał.