Przez ćwierć wieku Maciej Orłoś związany był z TVP. W 2016 roku rozstał się z publicznym nadawcą. Od tamtej pory nieraz wypowiedział się w niepochlebnych słowach o byłym pracodawcy. Widząc ostatnie, niedzielne wydanie "Wiadomości", nie mógł powstrzymać się od komentarza.
Reklama.
Reklama.
Nie jest tajemnicą, że Telewizja Polska, tak jak obóz rządzący, nie pała optymizmem do inicjatywy Jurka Owsiaka
W niedzielę (29 stycznia) w "Wiadomościach" postanowiono wspomnieć o tym, że finał WOŚP w ogóle trwa, ale zrobiono to bardzo oszczędnie w czas antenowy
Skomentować taki ruch TVP postanowił Maciej Orłoś. Padły wymowne słowa
Maciej Orłoś uderzył w "Wiadomości" TVP. "Argument zupełnie od czapy"
Maciej Orłoś to prawdziwa legenda polskiego dziennikarstwa telewizyjnego. Przez 25 lat był związany z "Teleexpressem" emitowanym na TVP 1. Stał się nie tyle twarzą programu, co jego synonimem.
Przypomnijmy, co Orłoś mówił w piątą rocznicę pożegnania z Telewizją Polską. "Z TVP odszedłem pięć lat temu - 31 sierpnia 2016. Niektórzy myślą, że mi podziękowano, ale nie - to ja podziękowałem. Nie chciałem firmować twarzą telewizji, która manipuluje widzami, łamie zasady etyki dziennikarskiej, a (niektórym) dziennikarzom kręgosłupy" – pisał na Twitterze.
"Kieruje tym cynicznie prezes Kurski, a przyzwolenie dają władze na czele z prezesem Kaczyńskim, prezydentem Dudą i premierem Morawieckim. Prorządowa propaganda uprawiana przez Wiadomości TVP czy TVP Info jest haniebna. Oby jej kres był blisko" – zaznaczył ostro.
Obecnie znany dziennikarz prowadzi kanał na YouTube, który subskrybuje ponad 200 tys. użytkowników. Ponadto prowadzi szkolenia z wystąpień́ publicznych. W jego social mediach jest ostatnio dużo postów z partnerką, Pauliną Koziejowską.
W poniedziałek (20 stycznia) Orłoś zamieścił post, w którym uderzył w TVP. Jego uwadze nie umknęło to stacja poświęciła WOŚP całe 13 sekund i 27 setnych sekundy czasu antenowego. – Trwa 31. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która tym razem gra dla małych i dużych. To zbiórka pieniędzy na sprzęt do diagnostyki zakażeń. Wszystko pod hasłem: Chcemy wygrać z sepsą!– powiedziała prowadząca "Wiadomości". I tyle. Nie było żadnego materiału.
– 13 sekund! To rekord! Tyle czasu "Wiadomości" poświeciły wczoraj na WOŚP. Prowadząca poinformowała, że trwa 31. Finał oraz jaki jest cel. Materiału filmowego nie było. To jest mistrzostwo świata w kategorii rzetelność dziennikarska! – ocenił Orłoś.
– Pamiętam taki argument TVP sprzed kilku lat, że skoro finał WOŚP relacjonuje inna stacja, to TVP nie ma powodu, żeby o tym mówić. To jest tak, jakby odbywał się finał mundialu z udziałem Polaków i TVN nie powiedziałby o tym meczu, bo transmisja była w TVP – wyjaśnił. – Czyli argument, jak to się mówi, zupełnie od czapy – podsumował.
31. finał WOŚP
154 606 764 zł – taka kwota widniała chwilę po północy na liczniku WOŚP. To oficjalny i rekordowy wynik na zakończenie finałowej niedzieli, ale nie ostateczna suma. Bilans z pewnością pójdzie w górę. Oficjalne podsumowanie zbiórki tradycyjnie odbędzie się 8 marca. Tym razem zbierane są fundusze na walkę z sepsą.
Kwota na koncie WOŚP rośnie, a wiele licytacji wciąż trwa (w tym te organizowane przez naTemat.pl). W tym roku mamy dla Was 5 świetnych aukcji. Chcesz rozsławić swoje miasto na całą Polskę, a może zdobyć zdjęcie z autografem laureata Grand Press Photo? Licytuj i graj z nami dla WOŚP!
Zapytaliśmy też mieszkańców Warszawy, dlaczego tak chętnie wspierają fundację Jerzego Owsiaka. Co usłyszeliśmy? Tego dowiecie się z materiału, który w naTemat przygotował Tomek Golonko. Nasza dziennikarka Weronika Tomaszewska porozmawiała zaś z gwiazdami, wspierającymi akcję oraz z żoną Jurka Owsiaka.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.