Pływanie ze Schreiber na aukcji WOŚP. Wiadomo już, kto przelicytował wszystkich
redakcja naTemat
30 stycznia 2023, 13:45·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 30 stycznia 2023, 13:45
Marianna Schreiber w ramach aukcji WOŚP wyszła z nietypową inicjatywą. Można było licytować… pływanie w Suntago w towarzystwie żony ministra z PiS. Już wiadomo, kto okazał się zwycięzcą.
Reklama.
Reklama.
Marianna Schreiber stara się rozkręcić swoją polityczną karierę. Na razie najbardziej widoczna jest jej aktywność w mediach społecznościowych – żona ministra z PiS Łukasza Schreibera regularnie udziela się m.in. na Twitterze.
Aktywistka, założycielka partii Mam Dość 2023 i fotomodelka tym razem postanowiła wyjść z własną inicjatywą w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na aukcję WOŚP wystawiła możliwość wspólnego pływania w Suntago, czyli w parku wodnym około 60 km od Warszawy.
Pływanie z Marianną Schreiber – licytacja na WOŚP
Jak się okazało, walka o zwycięstwo była niezwykle zacięta i zadecydowały ostatnie sekundy. Ostatecznie wyjazd do Suntago ze Schreiber wygrał… Michał Marszał z Tygodnika NIE. Licytacja zakończyła się kwotą 7150 zł, która trafi na konto WOŚP.
"Uprzedzę pytania: nie będzie to wydarzenie miało charakteru 'małego big brother’a' ;) Kilka godzin pływania i rozmowy w Suntago"– napisała Schreiber. Z kolei Marszał potwierdził na swoim profilu, że to on wygrał licytację. "Panie Michale: bez live i zdjęć bez mojej zgody.
Proszę szykować rękawki do pływania. Zadzwonię niebawem i ustalimy termin" – dopisała Schreiber.
Żona ministra zaznaczyła, że z wyjazdu zapewne pojawią się jakieś nagrania. Dała też wyzwanie swoim fanom – jeśli uzbierają 10 tys. serduszek pod postem, Schreiber jednak przeprowadzi z Marszałem relację na żywo.
Pojawiła się też inna kwestia, bo chociaż zwycięzca został wybrany, to inny licytujący nie może do końca pogodzić się z porażką.
"Pan, który w ostatniej sekundzie przegrał licytację z Panem Michałem Marszałem, mówi, że przebija i to On chce wygrać. Jednak licytacja zakończyła się i wygrał Pan Michał. Pan wspomniany wyżej prosi, aby założyć drugą licytację, bo też chciałby wygrać. Co radzicie?" – dopytywała Schreiber na Twitterze.
WOŚP 2023
149 755 396 zł – to kwota, jaką licznik WOŚP pokazywał w poniedziałek 30 stycznia wczesnym rankiem. Suma wciąż rośnie, a wiele licytacji wciąż trwa (w tym te organizowane przez naTemat.pl).
Podczas konferencji w niedzielę wieczorem, podczas której podsumowywano kwoty poszczególnych aukcji, Jerzy Owsiak parokrotnie nawiązywał do tego, jak wydawane są publiczne pieniądze. Mówił też o organizowanych koncertach (nie wskazał jednak, by chodziło np. o "Sylwestra Marzeń" TVPlub inną imprezę organizowaną przez publicznego nadawcę).
– My już ruszamy do pracy, bo taka jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Pozdrawiamy wszystkich, z prezesem włącznie – mówił Owsiak. Wcześniej zwracał uwagę, by podczas nadchodzących wyborów "pamiętać o społeczeństwie obywatelskim".
– Ludzie wiedzą, jaką mamy filozofię. Nie możemy zaprosić sobie gwiazdy za miliardy dolarów, bo tak byśmy chcieli. Nie mamy takich pieniędzy, nie mamy takiego pozwolenia. Pieniądze publiczne... Jak sami wiecie, niestety, w naszym kraju można nimi dysponować dość swobodnie – dodawał.