Żona Maćka (Tomasz Kot) ginie w wypadku samochodowym. Podobno popełniła samobójstwo. "Maciej nie ma jednak pojęcia, dlaczego do wypadku doszło pod Mrągowem, skoro Janina powiedziała, że jedzie na delegację do Krakowa. Pomyliła się? A może kłamała? Zrozpaczony mężczyzna wyrusza w podróż, aby rozwiązać zagadkę jej śmierci" – czytamy w opisie "Wyrwy".
Maciek wkrótce wpada na trop aktora - Wojnara (Grzegorz Damięcki), który miał mieć romans z jego zmarłą żoną (Karolina Gruszka). Sprawa jeszcze bardziej się komplikuje i dochodzą kolejne tajemnice. Mężczyzna dochodzi do wniosku, że kompletnie nie znał swojej ukochanej.
Marcin Ciastoń ("Hiacynt") po raz pierwszy adaptował scenariusz powieści na potrzeby filmu. Przyznaje, że jednak znalazł "klucz do tej historii.
"Osobiste śledztwo głównego bohatera doprowadza nas do jego spotkania z innym mężczyzną, równie ważnym w tej opowieści, którego zupełnie się nie spodziewał. Maciek w interpretacji Tomka Kota i Wojnar grany przez Grzegorza Damięckiego są swoimi totalnymi przeciwieństwami. Nienawidzą się, ale jednocześnie się do siebie zbliżają. To ich spotkanie będzie dla nas bardzo emocjonujące" – przyznaje scenarzysta.
Autor powieści był również konsultantem scenariusza i podoba mu się, jak została przez Marcina Ciastonia przeniesiona na język filmu.
"Zauważył on takie rozwiązania fabularne, których ja bym nie dostrzegł. Mogę jednak zapewnić, że jest to wierna adaptacja mojej książki. Trzeba ją było dostosować do formatu kinowego i Marcin zrobił to fantastycznie. Widzowie mogą spodziewać się thrillera, w którym aż kipi od emocji. Są wspaniali aktorzy, którzy – mam nadzieję – zagrają tutaj role życia. Jest napięcie, mrok, trochę strachu. To będzie historia, która zostawi w was ślad" – mówi Wojciech Chmielarz. Tomasz Kot dostrzega w "Wyrwie" podobieństwa do filmów braci Coen ("Fargo"). "W 'Wyrwie' zachowane są wszystkie elementy charakterystyczne dla thrillera: tajemnica, jej odkrywanie, klimatyczne zdjęcia, o które dba nasz operator, Piotr Niemyjski. Ale jest też taki coenowski sznyt, którego jestem najbardziej ciekawy. Bohaterowie wystawieni na ekstremalne wręcz doznania co raz pakują się w komiczne sytuacje, które pozwalają rozładować to napięcie" – zapowiada aktor.
W obsadzie znaleźli się też: Olga Bołądź ("Najmro. Kocha, kradnie, szanuje"), Maria Pakulnis ("Planeta Singli 3"), Marta Stalmierska ("Apokawixa", "Johnny") oraz Konrad Eleryk ("Furioza"). Kinowa premiera "Wyrwy" 17 marca 2023 roku.