– Ta wojna totalna, którą Rosja rozpoczęła, nie toczy się tylko o jedno terytorium w Europie. Zagrożenie polega na tym, że mamy do czynienia z dyktatorem, który ma ogromne zasoby sowieckiej broni – powiedział Wołodymyr Zełenski w Parlamencie Europejskim.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– Europa ma szczęście, że w największym europejskim parlamencie w tej sali liczą się zasady – zaczął Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy został przywitany owacjami na stojąco.
Dalej Zełenski zwrócił uwagę na "wspólną europejską historię". – Putin próbuje unicestwić europejskie wartości poprzez wojnę totalną. Nie pozwolimy na to – kontynuował przywódca. Prezydenta Rosji nazywał wprost "dyktatorem".
– Rosyjski reżim nienawidzi wszelkiej sprawiedliwości społecznej i różnorodności, inwestuje w ksenofobię, stara się urzeczywistnić nieludzką rzeczywistość lat 30. i 40. XX wieku. Tylko nasze zwycięstwo zagwarantuje nasze europejskie wartości – przekonywał polityk. Jak dodał, Rosja traktuje swoich obywateli jak "mięso armatnie".
Zełenski nie ukrywał, że wizja przystąpienia Ukrainy do UE motywuje jego naród do pozostania silnym w walce z agresorem. – Ukraina będzie członkiem zwycięskiej Unii Europejskiej – zapowiadał.
Prezydent Ukrainy zwrócił się też bezpośrednio do szefowej PE, która jego zdaniem "swoimi decyzjami broni europejskiego sposobu życia". – Twoje odważne decyzje wskazują, że parlament jest miejscem sprawiedliwości – przyznał.
Zełenski podkreślił też, że po raz pierwszy UE udziela pomocy wojskowej na taką skalę. – Europa uniezależnia się od rosyjskich paliw, od wpływów rosyjskich oligarchów. Europa jest w stanie bronić się przed infiltracją rosyjskich służb – wyliczał.
– Europa będzie naszym wspólnym domem, jeśli będziemy się o siebie troszczyć. Zwracam się z apelem i z zaproszeniem na Ukrainę. Chwała Ukrainie i chwała wszystkim, którzy walczą o naszą wolność – dodał na zakończenie ukraiński przywódca. Po wystąpieniu w PE Zełenski otrzymał unijną flagę.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie Zełenski odbył serię spotkań z europejskimi przywódcami. Do Paryża przyleciał w środę (8 lutego) z Londynu, gdzie rozmawiał z premierem i królem Wielkiej Brytanii. To była druga – po Polsce i USA w grudniu 2022 r. – zagraniczna podróż od czasu rosyjskiej inwazji.
– Przychodzę tu w imieniu wszystkich, którzy walczą – mówił Zełenski podczas środowego przemówienia w brytyjskim parlamencie. Jak dodał, "Londyn stał ramię w ramię z Kijowem od pierwszych dni wojny".
Przemówienie oklaskiwali m.in. premier Rishi Sunak, który wcześniej spotkał się z Zełenskim na Downing Street, oraz były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson.
Ta wojna totalna, którą Rosja rozpoczęła, nie toczy się tylko o jedno terytorium w Europie. Zagrożenie polega na tym, że mamy do czynienia z dyktatorem, który ma ogromne zasoby sowieckiej broni również od innych reżimów, takich jak Iran.