Antoni Macierewicz wraz z grupą innych posłów złożył w Sejmie projekt utworzenia nowej uczelni publicznej. Miałaby ona znaleźć się w Piotrkowie Trybunalskim – okręgu wyborczym, z którego od lat startuje Macierewicz.
6 lutego w Sejmie pojawił się projekt utworzenia nowej samodzielnej uczelni publicznej w Piotrkowie Trybunalskim; po dwóch dniach został on skierowany do Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Pod wnioskiem podpisała się grupa posłów związanych zarówno z Prawem i Sprawiedliwością, jak i z opozycją.
Wśród sygnatariuszy znaleźli się m.in. Antoni Macierewicz, Ryszard Terlecki, jak również Cezary Grabarczyk (KO) czy Władysław Teofil Bartoszewski (PSL). Jak zauważa "Rzeczpospolita", zarówno dla Macierewicza, jak i dla Grabarczyka Piotrków Trybunalski to okręg wyborczy, z którego tradycyjnie startują.
Wnioskodawcy chcą, aby 1 czerwca 2023 r. funkcjonująca w Piotrkowie Trybunalskim filia Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach została przekształcona w zupełnie nową, samodzielną uczelnią publiczną: Akademię Piotrkowską z siedzibą w Piotrkowie Trybunalskim.
"Projektowana ustawa ma na celu wzmocnienie ośrodka akademickiego w Piotrkowie Trybunalskim. Filia funkcjonuje w Piotrkowie Trybunalskim od 1981 r. początkowo jako filia Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Kielcach. Przez ponad 40 lat budowano potencjał akademicki Piotrkowa Trybunalskiego, który zasługuje na samodzielną uczelnię" – czytamy w uzasadnieniu dołączonym do projektu ustawy.
Powołanie nowej uczelni będzie wiązało się z kosztem ok. 40 mln zł. Uniwersytet Jana Kochanowskiego zrzeknie się bowiem majątku na rzecz nowej uczelni – w zamian za rekompensatę takiej właśnie wysokości, która może zostać wypłacona z budżetu państwa.
W momencie zmiany statusu filii UJK w Akademię Piotrowską automatycznie przejmie ona aktualnych pracowników filii, jak również studentów, uczestników kształcenia podyplomowego oraz w innych formach.
Niedawno rozpoczęła z kolei działalność inna inicjatywa edukacyjna w Polsce, Młodzieżowa Akademia Walki z Dezinformacją. Finansowana jest z unijnych środków, a zajęcia, które odbywają się w jej ramach, organizuje Fundacja Instytutu im. Ferdynarda A. Ossendowskiego. Jej założycielem jest związany z "Gazetą Polską" i serwisem Niezalezna.pl prawicowy dziennikarz śledczy, Piotr Nisztor.
Jak ogłosił Nisztor, zajęcia, które będą się odbywać w ramach akademii, mają być przeznaczone dla osób w wieku 18-30 lat, które są zainteresowane "problematyką dezinformacji i walki z fejk newsami". Odbędzie się sześć sesji, a zajęcia w formie warsztatów będą się odbywać w jedną sobotę w miesiącu.
Uwagę przykuła lista wykładowców, którzy mają uczyć uczestników m.in. o "dezinformacji z punktu widzenia dziennikarzy, wpływie fake newsów na bezpieczeństwo państwa, roli obcych wywiadów, czarnego PR-u i hejtu w internecie czy fake newsów jako narzędzia politycznego i tego, jak łatwo dezinformacji ulegają politycy".
Jest wśród nich m.in. Samuel Pereira, szef portalu TVP.info. Jak informowaliśmy, ostatnio został on pozwany przez stację TVN za słowa, że "TVN jest stacją Putina" i "TVN podaje informacje, które chronią Putina" oraz "TVN ukrywa prawdę o katastrofie smoleńskiej".