Komisja Europejska skierowała do Trybunału Sprawiedliwości UE skargę przeciwko Polsce. KE ma zastrzeżenia do działalności Trybunału Konstytucyjnego w naszym kraju. Solidarna Polska już wskazała winnych tej decyzji Komisji. Politycy Zbigniewa Ziobry mają pretensje do swojego koalicjanta, czyli PiS, a szczególnie do premiera.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
wyroków TK kwestionujących zasadę pierwszeństwa prawa unijnego nad prawem krajowym;
kwestii obecności w TK tzw. sędziów-dublerów, czyli osób, które zajęły miejsca wybranych przez Sejm sędziów Trybunału, których powołania odmówił prezydent Andrzej Duda;
sposobu wybrania w 2016 r. Julii Przyłębskiej na prezes TK (nastąpiło to bez uchwały Zgromadzenia Ogólnego sędziów Trybunału).
KE przypominała również, że politycy rządzący Polską ociągają się z naprawieniem tych problemów.
"W swoim planie odbudowy i zwiększania odporności (KPO) Polska zobowiązała się do przeprowadzenia reformy systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów, zlikwidowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz ponownego rozpoznania spraw sędziów, których dotknęły decyzje tej Izby, w celu wzmocnienia niektórych aspektów niezależności sądownictwa" – wskazała w swoim komunikacie KE. Polska nadal nie otrzymała funduszy z KPO.
PolitycySolidarnej Polski już znaleźli winnego tej decyzji KE. – Ta skarga była przygotowywana od wielu miesięcy – powiedział Wirtualnej Polsce wpływowy polityk z formacji Zbigniewa Ziobry. Jak dodał, "widać, że Komisja Europejska nie chciała iść na żadne ustępstwa wobec Polski i nie chciała porozumienia".
Politycy Ziobry o decyzji KE: spektakularna porażka Morawieckiego
Co więcej, rozmówcy portalu twierdzą, że ofensywny wobec Polski ruch KE to wynik "wielu innych błędnych decyzji" i działań szefa polskiego rządu.
– To spektakularna porażka ministra ds. europejskich Szymona Szynkowskiego vel Sęka i samego premiera Mateusza Morawieckiego. Przez ich decyzje i ustępstwa wobec Komisji Europejskiej problemy się mnożą, zamiast się rozwiązywać – przekonywał WP współpracownik Zbigniewa Ziobry.
– Rząd zawarł nowe porozumienie z KE i to dobrze, że tak się stało, ale trzeba uczciwie powiedzieć, że to porozumienie budzi poważne kontrowersje natury konstytucyjnej. Byłem i jestem zwolennikiem kompromisu i chcę, żeby środki z KPO zostały Polsce wypłacone – powiedział prezydent w piątkowym orędziu.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.