nt_logo

Nie żyje brat Madonny. Po śmierci wyszły na jaw dramatyczne fakty z jego życia

Kamil Frątczak

27 lutego 2023, 09:38 · 2 minuty czytania
Nie żyje Anthony Gerard Ciccone, miał 66 lat. Brat Madonny przez wiele lat zmagał się z chorobą alkoholową, a także żył w kryzysie bezdomności. O jego śmierci poinformował mąż siostry popularnej piosenkarki. "Mam nadzieję, że Bóg, w którego wierzyła uwielbiana przez Ciebie matka, czeka na Ciebie" – napisał na Instagramie Joe Henry, szwagier Madonny.


Nie żyje brat Madonny. Po śmierci wyszły na jaw dramatyczne fakty z jego życia

Kamil Frątczak
27 lutego 2023, 09:38 • 1 minuta czytania
Nie żyje Anthony Gerard Ciccone, miał 66 lat. Brat Madonny przez wiele lat zmagał się z chorobą alkoholową, a także żył w kryzysie bezdomności. O jego śmierci poinformował mąż siostry popularnej piosenkarki. "Mam nadzieję, że Bóg, w którego wierzyła uwielbiana przez Ciebie matka, czeka na Ciebie" – napisał na Instagramie Joe Henry, szwagier Madonny.
Nie żyje Anthony Ciccone. Brat Madonny cierpiał na chorobę alkoholową Fot. instagram.com / @madonna; MUST READ - Jeff Rayner/Coleman-Rayner/EAST NEWS
  • Nie żyje Anthony Gerard Ciccone. Mężczyzna zmarł w wieku 66 lat
  • Ciccone był bratem Madonny. Przez lata cierpiał na chorobę alkoholową, a wokalistka wielokrotnie próbowała wyrwać go ze szpon nałogu
  • Jak się okazało rodzeństwo od kilku lat nie miało ze sobą kontaktu

24 lutego wieczorem w wieku 66 lat zmarł Anthony Gerard Ciccone, brat gwiazdy muzyki POP, Madonny. O jego śmierci poinformował szwagier wokalistki Joe Henry. Z komunikatu, który umieścił w social mediach można wywnioskować, że mężczyzn łączyła szczególna więź.

"Znałem go od 15. roku życia (...) Jak zauważa mój brat Dave Henry (który zrobił to zdjęcie), Anthony był złożoną postacią (...) Ale kochałem go i rozumiałem go lepiej, niż czasami chciałem na to pozwolić (...) Żegnaj więc, bracie Antoni. Chcę myśleć, że Bóg, w którego wierzyła twoja błogosławiona matka (i moja), ma ją tam (w raju – przyp. red.), czekającą na to, by cię przyjąć. Przynajmniej dziś nikt nie odwiedzie mnie od tej wizji" – napisał mąż siostry wokalistki.

Wpis poświęcony zmarłemu 66-latkowi polubiła Madonna, pomimo że sama nie opublikowała żadnego oficjalnego oświadczenia w tym temacie. Nie są znane okoliczności śmierci mężczyzny, wiadomo jednak, że od lat zmagał się z chorobą alkoholową.

Kilka lat temu media informowały, że Ciccone wiele lat żył w kryzysie bezdomności. Jak sam wielokrotnie podkreślał, znana siostra odwróciła się od niego i zerwała kontakt. Po jego słowach głos zabrał rzecznik wokalistki. Podkreślił, że artystka wielokrotnie próbowała wyciągnąć brata z nałogu i pomóc mu, opłacając jego leczenie odwykowe. – On dla niej już jest martwy – tak mocne słowa padły z ust przedstawiciela piosenkarki w 2021 roku.

Anthony Gerard Ciccone wielokrotnie wypowiadał się na temat swojej relacji z Madonną. – Ona nigdy mnie nie kochała. Ja jej też. Nie odzywa się do mnie od wielu lat. Zmarnowałem swoje życie, ale ona nigdy nie próbowała mi pomóc. Ma gdzieś, czy w ogóle żyję – powiedział w rozmowie dla "Daily Mail".

Madonna oskarżona o handel dziećmi i ich wykorzystywanie

Ethiopian World Federation (Światowa Federacja Etiopska), organizacja założona w Stanach Zjednoczonych w 1937 roku w celu promowania miłości i dobrej woli wśród Etiopczyków w kraju i za granicą, zajęła zaskakujące stanowisko w sprawie Madonny.

Oskarżyła wokalistkę o nadużywanie dzieci. Wskazali na szereg wątpliwości związanych z adopcją przez wokalistkę czwórki swoich dzieci: Davida Bandy, Mercy James oraz bliźniaków Esther i Stelli.

Więcej tutaj: Zadziwiające doniesienia ws. Madonny. Gwiazda oskarżona o handel dziećmi i ich wykorzystywanie

Federacja zwróciła się do malawijskiego prezydenta Lazarusa Chakwary o przyjrzenie się organizacji humanitarnej Madonny - Raising Malawi i sprawdzenie jej uczciwości.