Film TVP ze zbyt mocnymi scenami seksu. Musieli wyprodukować łagodniejszą wersję
redakcja naTemat
02 marca 2023, 17:09·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 02 marca 2023, 17:09
Wyprodukowany przez Telewizję Polską film "Filip" zbiera doskonałe recenzje – ale ekranizacja powieści Leopolda Tyrmanda pełna jest scen erotycznych. Publiczny nadawca zadbał jednak o to, aby nie zgorszyć szkół zdążających na film – i stworzył specjalną wersję "edukacyjną".
Reklama.
Reklama.
Film "Filip" z Erykiem Kulmem Jr. w roli tytułowej wejdzie do kin 3 marca 2023 roku
Wyprodukowana przez TVP ekranizacja książki Leopolda Tyrmanda będzie miała dwie wersje: zwykłą oraz edukacyjną, pozbawioną scen seksu
"Filip" TVP z dwiema wersjami. Było za dużo scen erotycznych
Film "Filip" w reżyserii Michała Kwiecińskiego na chwilę przed premierą zbiera świetne opinie. Recenzenci chwalą "nieoczywiste poczucie humoru" czy brawurową grę odtwórcy głównej roli Eryka Kulma Juniora.
Ekranizacja po części autobiograficznej powieści Leopolda Tyrmanda już we wrześniu zeszłego roku została zresztą nagrodzona podczas 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni – choć wówczas nie zbierała aż tak entuzjastycznych opinii, jak teraz, tuż przed premierą kinową.
Podczas festiwalu nagrodzony Srebrnymi Lwami Michał Kwieciński dziękował ze sceny patronowi filmu, czyli nowemu prezesowi TVPMateuszowi Matyszkowiczowi – publiczny nadawca jest bowiem współproducentem filmu. Jak się teraz okazało – to zobowiązuje.
TVP chciałoby bowiem, aby na ekranizację powieści mogły iść szkoły. Tymczasem film Kwiecińskiego jest pełen... bardzo odważnych scen erotycznych. Jak się okazało sceny te są na tyle odważne, że Telewizja Polska postawiła stworzyć dwie wersje obrazu: zwykłą oraz przeznaczoną dla szkół. W wersji normalnej pozostawiono wszystkie "momenty" dokładnie tak, jak je nakręcono.
Z kolei wersja edukacyjna może zostaćspecjalnie zamówiona przez nauczycieli, którzy zamierzają zabrać swoich uczniów do kina – i nie ma w niej scen erotycznych. Z tego powodu wersja ta jest krótsza o cztery minuty.
O czym jest "Filip"?
"Filip" Michała Kwiecińskiego ("Jutro idziemy do kina", "Bodo") to adaptacja powieści Leopolda Tyrmanda pod tym samym tytułem, która dzieje się w czasach II wojny światowej. W tytułowej roli zobaczymy Eryka Kulma jr, a na ekranie towarzyszą mu: Caroline Hartig, Zoe Straub, Sandra Drzymalska, Victor Meutelet i Robert Więckiewicz.
Rok 1941, warszawskie getto. Filip, młody polski Żyd, ze swoją ukochaną Sarą przygotowują się do występu w kabarecie, by zarobić na utrzymanie rodziny. Podczas premiery dochodzi do strzelaniny, podczas której ginie Sara i siedzący na widowni bliscy Filipa. Dwa lata później mężczyzna pracuje jako kelner w restauracji ekskluzywnego hotelu we Frankfurcie. Podając się za Francuza, w samym sercu hitlerowskich Niemiec korzysta ze wszystkich uroków świata, nie jest w stanie się zatrzymać ani na chwilę. Następujące po sobie tragiczne wydarzenia sprawiają jednak, że nagle całe starannie zbudowane frankfurckie życie Filipa rozpada się jak domek z kart.