• Oskar Szafarowicz ma zaledwie 22 lata – początkowo należał do młodzieżówki PiS-u i nagrywał polityczne TikToki na profilu "Okiem młodych", został zatrudniony w rządowej agencji
• Studenci UW chcą wydalenia go z uczelni – Szafarowicz miał rozpowszechniać informację o wykorzystanym seksualnie synu Magdaleny Filiks, co odebrane zostało jako akt nienawiści
• Barbara Nowak dodała selfie na Twittera, w którym wychwala Szafarowicza – spotkało się z krytyką internautów

Barbara Nowak ociepla wizerunek Szafarowicza?

Nie milkną echa afery wokół Oskara Szafarowicza. 22-latek dał się poznać jako popierający PiS tiktoker, który nagrywał m.in. treści ostro krytykujące Donalda Tuska czy plan Rafała Trzaskowskiego, które nazywał deklaracją normalności. Podkreślał w nich m.in., że prezydent Warszawy nie zmusi Polaków do jedzenia robaków, powielając tym samym nieprawdziwe informacje, jakoby taki zakaz miał kiedykolwiek wejść w życie.

Poza tym Oskar Szafarowicz, który dopiero co zaczął studiować prawo na Uniwersytecie Warszawskim, jest także zatrudniony w rządowej agencji. W poniedziałek 6 marca studenci napisali list do uczelni z żądaniem wydalenia z niej Szafarowicza – chodzi o rozpowszechnianie przez niego informacji o synu Magdaleny Filiks.

Internauci piszą, że Szafarowicz wiedział, iż zaszczucie dziecka może skończyć się tragedią i celowo udostępniał informacje na jego temat. Poza tym faktem jest, że Szafarowicz napisał na swoim Twitterze, iż matka wykorzystanego seksualnie dziecka ukrywa informację na ten temat, bo prowadzi polityczną grę.

Internauci krytykują małopolską kurator oświaty

Szafarowicz może mieć więc spore kłopoty, bo władze Uniwersytetu Warszawskiego podkreśliły w oświadczeniu, że poważnie potraktowały list studentów. Tymczasem kurator Barbara Nowak postanowiła dodać na Twittera selfie z Oskarem Szafarowiczem, co można odczytać jako wyraz poparcia dla studenta, w trudnych dla niego chwilach.

Barbara Nowak nie szczędziła komplementów pod adresem młodego mężczyzny. " Co z tym Szafarowiczem jest nie tak?" – zapytała retorycznie, jakby nawiązując do ostatnich afer wokół niego.

"Tylko jedno - nie popiera jedynie słusznej formacji marksistów. Niepoprawny politycznie, nie chce jeść robaków, nie pluje na Polskę - ale to wszystko nic! On sam myśli i ma odwagę mówić prawdę! Koszmar neomarksistów brukselskich! Szacunek!" – napisała pod selfie na Twitterze.

Zdjęcie uzyskało masę komentarzy i nie obyło się bez małych złośliwości ze strony przedstawicieli opozycji. "Dlaczego to nie jest nowa para prezydencka" – zapytała posłanka Anna Maria Żukowska z Nowej Lewicy.

"Co jest z nim nie tak? Zachowuje się na odwrót, niż nauczał Chrystus. Nie razi to pani? Chociaż w sumie, pani tak samo. Hipokryci" – napisał poseł tej samej partii.