Pedro Pascal jest dzisiaj jedną z największych gwiazd Hollywood. Jednak nie zawsze tak było, a aktor długo czekał na swój przełom. Na początku lat 2000. gwiazdor "The Last of Us" i "Mandaloriana" ledwo miał na utrzymanie. Wówczas pieniądze na jedzenie często dawała mu jego najlepsza przyjaciółka, aktorka Sarah Paulson.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Sarah Paulson i Pedro Pascal są przyjaciółmi już od trzydziestu lat, a gwiazdor często wychwala publicznie aktorkę "American Horror Story", "American Crime Story: Sprawę O.J. Simpsona" i "Ratched". Spotkali się w 1993 roku, gdy zaledwie 18-letni Pascal przybył do Nowego Jorku jako student Tisch School of the Arts na Uniwersytecie Nowojorskim.
– W tamtych latach cały czas chodziliśmy do kina i bardzo się w nich gubiliśmy. Możecie tylko domyślać się, dlaczego tak się działo, ale myślę, że były rzeczy, od których chcieliśmy uciec mentalnie, emocjonalnie, duchowo – mówiłaSarah Paulson w nowym numerze magazynu "Esquire" w materiale o Pascalu.
Sarah Paulson dawała Pedro Pascalowi pieniądze na jedzenie
Po studiach Pedro Pascal wyjechał do Los Angeles, aby spróbował swoich sił jako aktor. Zagrał w kilku odcinkach seriali, jak "Buffy: Postrach wampirów", "Dotyk anioła" czy "Undressed", ale ledwo starczało mu na utrzymanie. Wrócił do Nowego Jorku i spróbował jeszcze w 2000 roku.
Paulson wyjawiła w "Esquire" że pomagała wówczas Pascalowi finansowo, gdy ten ledwo wiązał koniec z końcem. – Mówił już o tym publicznie, ale zdarzało się, że dawałam mu pieniądze z mojej gaży, aby miał za co jeść – wyznała aktorka.
Również Pedro Pascal wspominał ten okres w swoim życiu. – Umarłem wiele razy. Wcześniej zaplanowałem, że jeśli nie zaistnieję do czasu, gdy skończę 29 lat, to będzie koniec, więc ciągle zmieniałem swoje myślenie o tym, co to znaczy poświęcić swoje życie aktorstwu. Porzuciłem wizję, jak to będzie wyglądać, którą miałem, gdy byłem dzieckiem. Było tak wiele dobrych powodów, by pozbyć się tego złudzenia – opowiadał aktor.
Początek 2023 roku należał do niego. Aktor, którego sława i pozycja były już wówczas niezagrożone, zagrał Joela Millera w "The Last of Us", dzięki czemu poszybował na sam szczyt. Stał się prawdziwym fenomenem: "tatuśkiem internetu" i "królem seriali", a na jego punkcie oszalał m.in. TikTok.
Obecnie Pascal gra w trzecim sezonie "Mandaloriana", a na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Cannes premierę będzie miał nowy film Pedra Almodovara z Pascalem w jednej z głównych ról. To krótkometrażowy, queerowy western "Strange Way of Life", a obok Pascala zagrał Ethan Hawke.
Co o jego sukcesie sądzi jego przyjaciółka, Sarah Paulson? – Chcesz tylko, żeby mu się powiodło. Myślę, że to znak rozpoznawczy wielkiej gwiazdy filmowej. Jestem gotowa, by przejął stery od facetów z dawnych komedii romantycznych, jak Bruce Willis, Mel Gibson i reszta. On może tym wszystkim być. Zróbmy remake "Szklanej pułapki" z Pedro. Przeróbmy wszystkie filmy "Zabójcza broń" z Pedro – śmiała się gwiazda "American Horror Story".