Prawo i Sprawiedliwość wciąż na czele sondażowej stawki, jednak wynik, jaki uzyskała partia Jarosława Kaczyńskiego nie mógłby cieszyć jej prezesa, gdyby takim rezultatem zakończyły się wybory parlamentarne. O większości formacja rządząca mogłaby tylko marzyć.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Przewaga PiS nad KO wynosi zaledwie 6 punktów procentowych
Zaskoczenie może wywoływać fakt, że Konfederacja straciła miejsce na podium
Na trzecie miejsce powróciła Lewica
Z sondażu jednoznacznie wynika, że PiS nawet nie może marzyć o większości
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w kwietniu, Prawo i Sprawiedliwość nadal byłoby na czele. Jednak i obóz rządzący, i czołowe ugrupowanie opozycji uzyskały wyniki gorsze niż w marcu.
Na PiS chce głosować dokładnie 32,47 proc. ankietowanych, a na Koalicję Obywatelską – 26,69 proc. respondentów. Trzecie miejsce, co może zaskakiwać, zajmuje obecnie Lewica z poparciem 11,14 proc.
Tuż za nią jest Konfederacja z wynikiem 10,19 proc. i Polska 2050Szymona Hołowni z poparciem 9,52 proc. Do Sejmu dostałoby się jeszcze Polskie Stronnictwo Ludowe z rezultatem 5,67 proc.
Należy zwrócić uwagę na fakt, że Polska 2050 i PSL nie zostały sklasyfikowane jako potencjalna jedna lista wyborcza, co było już widoczne w niektórych badaniach innych pracowni.
Inne partie oraz ugrupowania nie liczą się w tym wyścigu. Ruch Samorządowy Tak dla Polski zamierza poprzeć 1,12 proc. badanych, 0,87 proc. chce oddać swój głos na Bezpartyjnych Samorządowców, a 0,57 proc. zamierza zagłosować Porozumienie Jarosława Gowina.
Sondaż Research Partner: PiS i Konfederacja biorą większość
Tymczasem z sondażu Research Partner, którego wyniki przesłano redakcji naTemat, wynika, że to PiS i Konfederacja miałyby sejmową większość, gdyby zdecydowały się na koalicję
. Partia Jarosława Kaczyńskiego może liczyć w nim na 34,6 proc. poparcia. Wynik Koalicji Obywatelskiej to zaś 28,1 proc.
Na trzecim miejscu także w tym badaniu znalazła się Lewica z poparciem 9,1 proc. Tuż za nią jest Konfederacja z wynikiem 8,8 proc. Do Sejmu dostałaby się jeszcze tylko Polska 2050 Szymona Hołowni z rezultatem 7,1 proc.
Także i w tym badaniu Polska 2050 i PSL nie występują jako koalicja startująca na jednej liście wyborczej. Sprawia to, że ludowcy znaleźli się poza parlamentem z wynikiem zaledwie 3,9 proc. poparcia.
Tymczasem Polki i Polaków na pół roku przed wyobrami parlamentarnymi zapytano także w sondażu o to, jakie obietnice wyborcze okażą się kluczowe i skłonią Polaków do oddania głosu na daną partię? Okazuje się, że jedna odpowiedź zdecydowanie dominuje.
Badanych zapytano: "Jakie obietnice lub tematy kampanijne zdecydują o wygraniu wyborów do Sejmu?". Aż 43,1 proc. odpowiedziało, że będą to transfery pieniężne kierowane do różnych grup społecznych. Na drugim miejscu z wynikiem 18 proc. (a więc przepaść między 1. a drugim miejscem jest bardzo duża) uplasowała się odpowiedź "poprawa usług publicznych: zdrowie, edukacja", a na trzecim – bezpieczeństwo państwa z wynikiem 12 proc.