Jedziesz na lotnisko i nagle orientujesz się, że zapomniałeś paszportu? Jego ważność kończy się szybciej, niż myślałeś? Na Lotnisku Chopina w Warszawie możesz teraz... wyrobić paszport tymczasowy.
W czwartek na Lotnisku Chopina w Warszawie uruchomiony został punkt wydawania paszportów tymczasowych. Jak tłumaczył na konferencji prasowej wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Bartosz Grodecki decyzja o utworzeniu punktu zapadła w związku z wieloma prośbami spływającymi m.in. do jego resortu w sprawie przyspieszenia wydawania paszportów.
– Postanowiliśmy otworzyć punkt, w którym obywatele, którzy zapomnieli wyrobić paszportu, nie odebrali go z urzędu wojewódzkiego, myślą, że paszport jest jeszcze ważny, a okazuje się, że jest ważny np. tylko jeszcze przez dwa tygodnie i uniemożliwia odbycie podróży, będą mogli szybki paszport tu na lotnisku wyrobić, nie narażając się na dodatkowe koszty związane ze zmianą terminu wylotu, czy też zmianą całej logistyki wakacyjnej, turystycznej – podkreślił minister Grodecki, cytowany przez PAP.
W nowym punkcie podróżni będą mogli zdobyć paszporty tymczasowe – warto mieć na uwadze, że nie będą to dokumenty biometryczne. Paszport z Lotniska Chopina może być ważny najdłużej do roku czasu; na miejscu pracownicy punktu będą oceniać, jaka ważność będzie potrzebna – w oparciu o przepisy kraju docelowego i czas podróży.
Wydanie paszportu tymczasowego w punkcie na warszawskim lotnisku będzie wiązało się z opłatą 30 zł, którą będzie można uregulować kartą. Paszport będzie drukowany na miejscu, będzie również możliwość wykonania do niego zdjęcia.
Standardowo urzędnicy biura paszportowego w urzędzie miasta lub urzędzie wojewódzkim na wyrobienie paszportu od dnia złożenia wniosku o jego wydanie mają aż 30 dni. Dla jednych to niedługo, ale dla tych, którzy obudzili się za pięć dwunasta przed planowanym wyjazdem za granicę, może to oznaczać rezygnację z planów.
W normalnym trybie urzędnik nie ma zresztą obowiązku przyspieszać tego trybu. Owszem, paszport może być gotowy w mniej niż 10 dni, ale dzieje się tak na ogół przed sezonem wakacyjnym. Rozwiązaniem w tym wypadku jest właśnie paszport tymczasowy.
Wyrobienie tego dokumentu trwa o wiele krócej i jest idealnym rozwiązaniem jak termin nas goni. Jest jednak pewien haczyk. Po pierwsze ma on o wiele krótszy termin ważności, bo tylko rok, a po drugie – żeby go wyrobić trzeba mieć ważny powód. Jaki?
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wymienia ich sześć: