Ksiądz zjadł wszystkie komunikanty w trakcie mszy. Komentarz duchownego może zaskoczyć
redakcja naTemat
24 kwietnia 2023, 08:18·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 24 kwietnia 2023, 08:18
Czy duchowny mógł zjeść w trakcie mszy wszystkie komunikanty, które znajdowały się w kielichu? – takie pytanie jeden z internautów zadał ks. Piotrowi Jarosiewiczowi na TikToku. Jego odpowiedź dla niektórych może być zaskakująca.
Reklama.
Reklama.
Ksiądz Piotr Jarosiewicz ma blisko 274 tys. obserwujących na TikToku
Duchowny prowadzi relacje na żywo i odpowiada na różne pytania internautów dotyczące wiary
Ostatnio został zapytany, czy ksiądz w trakcie pogrzebu postąpił słusznie, zjadając wszystkie komunikanty, które zostały w kielichu mszalnym
Ksiądz Piotr Jarosiewicz prowadzi transmisje na żywo na TikToku i odpowiada na różne pytania internautów. Tym razem kapłan został zapytany o niecodzienną, zdaniem jednego z użytkowników, sytuację w trakcie mszy.
Duchowny zjadł wszystkie komunikanty na mszy. Ksiądz z TikToka odpowiada
"Któregoś razu podczas mszy pogrzebowej zostało w kielichu sporo opłatka i ksiądz sam wszystko zjadł, chyba z 20 zjadł, czy postąpił słusznie?" – brzmiało pytanie internauty.
Zdaniem ks. Piotra Jarosiewicza wszystko odbyło się zgodnie z przepisami liturgicznymi. – W momencie, w którym nie mamy tabernakulum, czyli miejsca, w którym możemy przetrzymać Najświętszy Sakrament, to coś z tym Najświętszym Sakramentem mamy za zadanie zrobić – tłumaczy duchowny na nagraniu.
– W momencie, kiedy kapłan nie ma gdzie go schować, ma za zadanie spożyć Pana Jezusa. Później wszystko wypuryfikował (wyczyścił kielich – red.), więc jak najbardziej – wytłumaczył.
Co na to internauci, którzy obejrzeli filmik? Niektórzy zgadzają się z odpowiedzią duchownego, inni pokusili się o żartobliwe komentarze. "Rozbawił mnie ten komentarz", "To drugie śniadanie miał", "Nie ma co ukrywać, że czasem, jak kilka zostaje, to spożywają je z lenistwa, żeby nie latać do tabernakulum" – czytamy.
Ksiądz z TikToka straszy Harrym Potterem
Ksiądz Piotr Jarosiewicz jest popularny na TikToku – duchownego obserwuje blisko 274 tys. użytkowników. Jakiś czas temu asystent Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży z diecezji drohiczyńskiej dołączył do polskich duchownych straszących Harrym Potterem.
Na nagraniu kapłan powołuje się na książkę "Egzorcyzmy. Posługa Miłości", której autor przekonywał, że "wyganiał duchy Harry'ego Pottera".
– "Nam się wydaje, że rzeczywistość duchowa to jakieś bajki. Mamy trudności z uwierzeniem w skutki czarów. Dzięki uwielbianej przez dzieci postaci Harry'ego Pottera traktujemy czary jako zabawę, jako coś pozytywnego. Niestety, są to tylko pozory. Wejście w przygodę z Harrym Potterem w wielu przypadkach kończy się opętaniem" – czyta na nagraniu.
Ostatnio ks. Jarosiewicz zabrał także głos ws. związków pozamałżeńskich. "Czy mogę iść do spowiedzi? Chociaż wiem, że nie dostanę rozgrzeszenia, bo jestem po rozwodzie, a z obecnym partnerem nie mam ślubu?" – zapytała internautka.
Duchowny swoją odpowiedzią udowodnił niestety, że Kościół nadal nie jest otwarty dla osób wierzących, które chcą uczestniczyć w życiu kościelnym, będąc jednocześnie w nowych związkach po rozwodzie. – W obecnej sytuacji, w której pani jest, to rzeczywiście ksiądz nie może dać rozgrzeszenia. Nie tyle nie chce, co nie może dać rozgrzeszenia – odpowiedział.