
Od pierwszego trailera i zdjęć produkcja Jady Pinkett Smith jest krytykowana za czarnoskórą aktorkę, która gra królową starożytnego Egiptu. Szczególnie że to nie serial stricte fikcyjny, ale ma mieć w sobie coś z dokumentu. Na ogólnoświatową burzę zareagowała sama reżyserka, mówiąc, że dotychczasowe przedstawienie Kleopatry było błędne. Uważa, że wyglądała bardziej jak aktorka Adele James niż np. Elizabeth Taylor w filmie z 1963 roku. "Możliwe, że nie chodzi tylko o to, że wyreżyserowałem serial, w którym Kleopatra jest czarnoskóra, ale poprosiłam Egipcjan, aby postrzegali siebie jako Afrykanów, i teraz są na mnie za to wściekli. Nie mam nic przeciwko" – napisała w felietonie Tina Gharavi. Egipcjanie są jednak wściekli, a niektórzy chcą nawet zbanować Netfliksa. Domaga się tego prawnik Mahmud as-Semary, który złożył w tej sprawie pismo do sądu. Jego zdaniem "Królowa Kleopatra" łamie egipskie prawo medialne i jest próbą "wymazania egipskiej tożsamości".
Znany nam wszystkim wizerunek Kleopatry utrwalał się przez wieki. Pierwszy portet pochodzi z I wieku i jest na nim biała
O komentarz poprosiliśmy się kulturoznawczynię i filmoznawczynię dr Małgorzatę Bulaszewską z Uniwersytetu SWPS. Zwraca uwagę na dwa aspekty, które wywołały burzę w sieci.
dr Małgorzata Bulaszewska
Uniwersytet SWPS
Zatem ten konkretny wizerunek utrwalał się przez setki lat. – Z drugiej strony "Królowa Kleopatra" to dokument fabularyzowany. To nie oznacza, że fakty będą w nim przedstawione jeden do jednego. Szczególnie dotyczy to aktorek i aktorów, którzy odgrywają swoje role. Wcale nie muszą wyglądać dokładnie tak, jak mówią o tym źródła historyczne. Mogą mieć przeróżny kolor skóry ze względu na wolność artystyczną reżysera, czy też reżyserki jak w tym wypadku. Ona chce nadać temu pewne znaczenia. Od pewnego czasu mamy wielki trend Afrocentrycznego punktu widzenia, czyli pokazywania, że osoby o ciemniejszej karnacji także się w kulturze odznaczyły.
dr Małgorzata Bulaszewska
Uniwersytet SWPS
– W związku z tym nie dziwię się reakcji Egipcjan, którzy tak wielką rolę przywiązują do tworzenia własnej tożsamości i kultury, w tym postaci Kleopatry, i widzą ją inaczej, a także pozwowi wobec Netfliksa, który wystosował jeden z prawników. Chciałabym jednak podkreślić tę drugą stronę medalu, że nawet w opisie serialu na platformie jest napisane, że to "dramat dokumentalny", więc każdy aktor może mieć dowolny kolor skóry. Przynajmniej tak jest w mojej opinii – dodaje.
Jaki kolor skóry miała Kleopatra? Odpowiedź wydaje się oczywista
Wizerunek w kulturze to jedna sprawa, a druga to prawdziwy wygląd Kleopatry VII (czyli tej najsłynniejszej). Pochodziła z grecko-macedońskiego rodu Ptolemeuszy, ale ten przeniósł się do Egiptu 300 lat przed jej narodzinami. Tak więc była rodowitą Egipcjanką, a więc i Afrykanką. Nie można jednak przemilczeć tego, że jej rodzina niczym Targaryenowie z "Gry o Tron" dbała o czystość krwi. Z tego powodu z dużym prawdopodobieństwem można przypuszczać, że zachowali również jasną karnację.
Tego samego zdania jest nasza rozmówczyni. – Myślę, że Kleopatra miała raczej białą skórę. Chociaż tak naprawdę ostateczną odpowiedź dałyby badania DNA jej szczątków. Wtedy moglibyśmy się zorientować, czy miała geny pochodzące od ludzi z Afryki Subsaharyjskiej – przyznaje.
dr Małgorzata Bulaszewska
Uniwersytet SWPS
Czy jest jednak w ogóle opcja, że miała ciemniejszą skórę, która była maskowana makijażem? – Wystarczy spojrzeć na Monicę Bellucci, która grała Kleopatrę w "Asterixie i Obelixie", jest Włoszką o jasnej skórze, ale trochę innym odcieniu niż na przykład Elizabeth Taylor. Może więc Kleopatra nie była absolutnie śnieżnobiała, ale należała do rasy białej – dodaje ekspertka.
Dr Bulaszewska widzi też pewne pozytywy w takich serialach. – Jesteśmy w takim momencie w kulturze, kiedy różne głosy marginalizowane wcześniej dochodzą do publicznej debaty i czasami wywołują kontrowersje. Powiedziałabym, że dla samej kultury to nie aż taka zła rzecz, bo czegoś się uczymy i próbujemy dogłębnie zbadać – zauważa.
I jest w tym sporo racji, bo nigdy by nie przyszło do głowy, że po skończeniu szkoły będę jeszcze kiedykolwiek zaglądał do drzewa genealogicznego dynastii Ptolemeuszy.
Zobacz także