Mateusz Morawiecki podzielił się z internautami, jak spędza długi weekend majowy. Szef rządu opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia, na których pozuje w nietypowej odsłonie i stroju zupełnie innym od tego, w jakim można zobaczyć go na co dzień.
Zamiast garnituru, sportowy dres. Zamiast okularów korekcyjnych, okulary przeciwsłoneczne. Mateusz Morawiecki pokazał w swoich mediach społecznościowych, jak spędza początek majówki.
"Madzia jest opiekunką źrebaka, a ja ojcem chrzestnym 'Helenki'. Początek majówki spędzam aktywnie z rodziną! A Państwo – jak?" – napisał szef rządu na Facebooku. Do wpisu załączył kilka fotografii – w zagrodzie dla koni i w trakcie wycieczki rowerowej z dziećmi.
W komentarzach internauci odpowiedzieli, jak oni spędzają majówkę, ale nie zabrakło też kąśliwych komentarzy. "Panie Mateuszu, oczywiście, że życzę panu i pańskiej rodzinie wszystkiego, co najlepsze. I koniki w tle, i ogólnie widać, że jest bardzo miło. Ale w wolnej chwili zapraszam do refleksji. Znakomitą większość Polaków nie stać na takie majowe atrakcje, bo ledwie na jedzenie wyrabiają!" – czytamy jeden z nich.
Przypomnijmy, że pod koniec kwietnia Mateusz Morawiecki zwrócił się do Polaków, życząc im udanej majówki. Premier, roztaczając przed obywatelami wizję odpoczynku w "kraju piękniejącym w oczach", nie mógł też powstrzymać się przed wbiciem szpili opozycji.
Swoich politycznych oponentów szef rządu porównał do... majówkowej pogody. – Majowa pogoda naprawdę potrafi być bardziej nieprzewidywalna niż poglądy naszej opozycji" – stwierdził z uśmiechem.
Morawiecki wykorzystał także moment i przekonywał, że Polska ciągle się rozwija. – Mogłem zobaczyć, jak nasz kraj pięknieje w oczach, jak się rozwija i kawałek po kawałku staje się coraz lepszym miejscem do życia i do odpoczynku – stwierdził na nagraniu, opublikowanym na Facebooku.
W niedawnym sondażu Ogólnopolskiego Panelu Badawczego Ariadna na zlecenie WP zapytano Polaków, którego polityka najchętniej zaprosiliby na grilla. Na pierwszym miejscu znalazł się były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski (16 proc.).
Zaraz za nim uplasował się obecny prezydent Andrzej Duda (15 proc.), a podium uzupełnili europoseł Nowej Lewicy Robert Biedroń i lider Polski 2050 Szymon Hołownia, którzy dostaliby zaproszenie od 9 proc. ankietowanyc.
"Dalej jest Mateusz Morawiecki (8 proc.), Sławomir Mentzen i Lech Wałęsa (po 7 proc.), oraz Adrian Zandberg i Włodzimierz Czarzasty (5 proc.). 4 procent badanych na swojego grilla zaprosiłoby: Pawła Kukiza, Elżbietę Witek, Krzysztofa Bosaka, Bronisława Komorowskiego, Beatę Szydło albo Zbigniewa Ziobrę" – czytamy.
Zobacz także