Największą gwiazdą Met Gali został... karaluch. Sieć zalały filmiki z insektem na czerwonym dywanie
redakcja naTemat
02 maja 2023, 09:42·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 02 maja 2023, 09:42
Na czerwonym dywanie na MET Gali 2023 wiele osób wzbudziło zainteresowanie swoimi kreacjami. Prawdziwy szał w internecie wywołał jednak... karaluch. Insekt pojawił się i skradł show.
Reklama.
Reklama.
67. finał Konkursu Piosenki Eurowizji, czyli wieczór pełen muzyki, wzruszeń i uśmiechu już w sobotę 13 maja. Impreza w Liverpoolu rozpocznie się o godz. 21:00, a w naTemat znajdziecie wszystkie najważniejsze komentarze, informacje oraz relację na żywo z naszymi autorskimi opiniami. Przeżywaj koncertowe emocje z nami. Razem dowiemy się, które państwo w 2023 roku zasłużyło na kryształowy mikrofon!
Na tegorocznej MET Gali pojawił się niespodziewany gość.
Przed Rihanną na czerwonym dywanie dostrzeżono karalucha.
W internecie natychmiast pojawiły się memy dotyczące insekta na imprezie Anny Wintour.
Karaluch na MET Gali 2023
Wiele gwiazd wzbudziło zainteresowanie na tegorocznej MET Gali. Wśród nich byli m.in. Serena Williams, która przekazała światu swoją kreacją, że jest w drugiej ciąży, Lil Nas X, który wystąpił przybrany prawie jedynie w srebrną farbę i perły oraz Margot Robbie ubrana w suknię, którą niegdyś miała na sobie Cindy Crawford.
Światła fleszy skierowały się rzecz jasna również na Rihannęoraz A$APA Rocky'ego, którzy są uważani za jedną z najbardziej stylowych par w show-biznesie. Tym razem jednak ktoś skradł im show.
Przed piosenkarką z Barbadosu na czerwonym dywanie pojawił się bowiem... karaluch. Insekt wzbudził zainteresowanie fotografów i reporterów na imprezie w niemal równym stopniu, jak niektórzy celebryci. W sieci zaroiło się od filmików, memów oraz zabawnych komentarzy.
"Uwaga, jest głodny!", "Zrób mu zdjęcie!" – słychać na nagraniach, które pojawiły się w sieci.
Internet zalały również memy nawiązujące do występu owada z rodziny karaczanowatych na imprezie Anny Wintour.
Jared Leto przebrał się za kota Karla Lagerfelda
Sensację na tegorocznej MET Gali wywołał również Jared Leto, który przebrał się za gigantycznego kota. Wokalista zespołu 30 Seconds to Mars chciał w ten sposób oddać hołd Choupette'owi – podopiecznemu Karla Lagerfelda. Tegoroczna impreza poświęcona była bowiem właśnie pamięci zmarłego w 2019 roku projektanta.
Bardzo możliwe, że niecodzienny kostium spodobałby się Karlowi, który uwielbiał swojego kota rasy birmańskiej. Zwierzak znany był z tego, że latał prywatnym samolotem, miał szczotkowaną sierść dwa razy dziennie oraz jadał z półmisków od Goyarda. Co ciekawe, nie tylko Leto przebrał się za kota (choć zrobił to w najbardziej dosłowny sposób).
Za koty przebrali się również raper Lil Nas X oraz raperka Doja Cat. Ten pierwszy wystąpił pokryty srebrną farbą i perłami oraz z kocią biżuteryjną maską, natomiast artystka zdecydowała się na suknię z kocimi uszami oraz makijaż upodabniający ją do kota.