logo
Biskup Tadeusz Bronakowski od lat promuje trzeźwość Fot. MAREK MALISZEWSKI/REPORTER
Reklama.
  • Biskup Tadeusz Bronakowski od lat jest orędownikiem życia w trzeźwości
  • Duchowny upomniał ostatnio Polaków na antenie TV Trwam za "nieodpowiedzialne" wydawanie coraz większych kwot na alkohol
  • Bp Bronakowski dowodził, że "nie ma dla człowieka bezpiecznej ilości alkoholu"
  • Bp Bronakowski upomina Polaków. "Groźny narkotyk sprzedawany legalnie"

    Tadeusz Bronakowski, biskup pomocniczy łomżyński, co tydzień prezentuje w TV Trwam felietony wideo zatytułowane "Myśląc Ojczyzna". W najnowszym nagraniu kapłan – znany ze swych działań na rzecz trzeźwości – podzielił się z widzami swoimi przemyśleniami na temat problemu alkoholowego w Polsce.

    Bp Bronakowski zachęcał wiernych do tego, aby zawierzyli Maryi swoje życie oraz los ojczyzny. W pewnym momencie wprost zapytał widzów: "Czy jako Polacy nieodpowiedzialnością i beztroską nie zasmucamy dzisiaj naszej królowej?".

    Ocenił, że tak właśnie jest – z racji tego, że rokrocznie w naszym kraju rośnie spożycie alkoholu. – W ciągu roku wydajemy na alkohol ponad 45 mld zł. Nie przyjmujemy wyników badań naukowych, które są jednoznaczne. Nie ma dla człowieka bezpiecznej ilości alkoholu. Jest to groźny narkotyk sprzedawany legalnie – grzmiał biskup.

    Hierarcha, który w Konferencji Episkopatu Polski pełni funkcję przewodniczącego Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych podkreślił, że nietrzeźwość jest źródłem "ogromnych – duchowych, moralnych, społecznych – tragedii".

    Bp Bronakowski od lat walczy z nietrzeźwością

    Hierarcha, jak wspomnieliśmy, od wielu lat prowadzi walkę z problemem alkoholowym wśród Polaków, często uciekając się do bardzo mocnej retoryki. Tak było w 2014 roku, kiedy podczas 10. Ogólnopolskiej Modlitwy o Trzeźwość Narodu w Miejscu Piastowym bp Bronakowski stwierdził, że ludzie, którzy chcą "wychowywać dzieci i młodzież ze szklanką piwa lub kieliszkiem wina w ręku", są zdrajcami narodu. Kapłan przypomniał wówczas wiernym, że w ciągu roku alkohol przyczynia się do śmierci 10 tysięcy Polaków. Ponad 45 mln złotych wydaje się zaś na walkę z negatywnymi skutkami nadużywania napojów alkoholowych.

    Bp Bronakowski zauważył przy tym, że władze nie podejmują kroków, które pomogłyby w walce z plagą nadużywania alkoholu. – Nikt nie uchyla uchwał, które prowadzą do topienia polskiej przyszłości w alkoholu, zwłaszcza w morzu piwa, chociaż są one sprzeczne z obowiązującą ustawą o wychowaniu w trzeźwości – zaznaczył biskup.

    Przewodniczący Zespołu do spraw Apostolstwa Trzeźwości Konferencji Episkopatu Polski, apelował również do władz państwa i władz samorządowych o zakazanie nadawania reklam napojów alkoholowych. Krytykował też nadużywających alkoholu polityków.

    "Nie akceptujmy liderów społecznych, którzy nadużywają alkoholu. Jako obywatele musimy odważnie mobilizować kandydatów w wyborach parlamentarnych i samorządowych, aby w swoich programach wpisywali ochronę trzeźwości" – wskazywał bp Bronakowski.