Za nami pierwszy półfinał Eurowizji w Liverpoolu. Współgospodarze, czyli Ukraina i Wielka Brytania, dały naprawdę świetne show, a w szranki stanęli artyści z 15 państw. Jednak tylko 10 przeszło do wielkiego finału w sobotę. Kto awansował? Obyło się bez niespodzianek, przeszli faworyci.
Pierwszy półfinał Eurowizji 2023 rozpoczął się o godzinie 21 czasu polskiego. Można było oglądać go na żywo na TVP 1 i TVP Polonia oraz na vod.tvp.pl, a polskimi komentatorami byli Aleksander Sikora i Marek Sierocki. Koncert transmitowano też na YouTube na oficjalnym kanale Eurowizji.
Z racji wojny za naszą wschodnią granicą Eurowizję 2023 współprowadzą Ukraina i Wielka Brytania, a show odbywa się na Wyspach. Półfinał otworzyła więc prowadząca Julija Sanina hołdzie dla swojej ojczyzny (półfinał oprócz Saniny prowadziły Hannah Waddingham z "Teda Alesso" i Alesha Dixon).
Podczas głosowania wystąpiła z kolei brytyjska gwiazda Rita Ora ze składanką swoich przebojów oraz ukraińska wokalistka Alosza (która reprezentowała ten kraj na ESC w 2010 roku) w duecie z Brytyjką Rebeccą Ferguson w piosence "Ordinary World".
We wtorek w Liverpoolu wystąpili artyści z 15 krajów, z których do finału zakwalifikowało się 10. Na scenie wystąpiły: Norwegia, Malta, Serbia, Łotwa, Portugalia, Irlandia, Chorwacja, Szwajcaria, Izrael, Mołdawia, Szwecja, Azerbejdżan, Czechy, Holandia, Finlandia. Oprócz tego zostały zaprezentowane trzy państwa, które mają automatyczny awans: Francja, Włochy i Niemcy.
Według bukmacherów największe szanse na przejście do finału miały: Szwecja, Finlandia, Norwegia, Izrael oraz Czechy. Przypomnijmy, że te trzy pierwsze kraje to jedni z faworytów do wygrania całej Eurowizji. Największym czarnym koniem całego konkursu jest Szwedka Loreen z utworem "Tattoo", która wygrała ESC w 2012 roku z hitem "Euphoria".
Widowisko było z przytupem, a wykonawcy zaprezentowali wyjątkowo wysoki poziom. Nie zabrakło szokujących występów, jak antyputinowski, punkowy manifest Chorwacji czy szalona Finlandia, a poziom był naprawdę wysoki.
Pierwszy półfinał obył się bez zaskoczeń, a wyniki przewidzieli bukmacherzy. Awansowali wszyscy faworyci. Oto 10 krajów, które przeszły do finału Eurowizji w pierwszym półfinale to:
Kraje, które odpadły w pierwszym półfinale:
Blanka z "Solo" występuje w czwartek, dlatego Polska nie mogła głosować w pierwszym półfinale. We wtorek oprócz 15 występujących krajów swoje głosy oddali też widzowie z Francji, Włoch i Niemiec, czyli Wielkiej Piątki.
Jak pisaliśmy w naTemat, w tym roku EBU zmieniło zasady głosowania. W tegorocznych półfinałach głosują wyłącznie widzowie, bez jurorów (ci "wejdą do gry" w sobotę). Swoje głosy może również oddać Reszta Świata, czyli oglądający z krajów spoza Europy. Zarówno w finale, jak i obu półfinałach można głosować poprzez SMSy, telefonicznie, na stronie internetowej i przez aplikację Eurowizji.
Drugi półfinał z Blanką i "Solo" odbędzie się w czwartek. Rozpocznie się o 21 i będzie go można oglądać w TVP i na YouTube.