Dzisiaj pierwszy półfinał tegorocznej Eurowizji - bez udziału Blanki, ale za to z zupełnie nowym systemem głosowania. To wynik zeszłorocznej afery, w którą zamieszana była między innymi Polska.
W Eurowizji 2023 bierze łącznie udział 37 krajów, w tym Polska. Nasz kraj będzie reprezentować Blanka z piosenką "Solo". Wygrała preselekcje na fali ogromnych kontrowersji, o których było głośno było w całym eurowizyjnym uniwersum. To nie jedyny skandal z udziałem naszego kraju.
Serwis eurowizja.org przypomina, że w zeszłym roku "grupa państw w drugim półfinale, w tym Polska, została posądzona o umówienie się na punktowanie siebie nawzajem. Ponadto, kontrowersyjny był też awans Azerbejdżanu, który przeszedł do finału mimo zdobycia zera punktów od telewidzów".
Dlatego w tym roku EBU, czyli Europejska Unia Nadawców, która organizuje konkurs, woli dmuchać na zimne i mocno zmieniła zasady głosowania - jednak tylko w półfinałach. Będą mogli wziąć w nim udział telewidzowie (i to z całego świata, nawet jeśli kraj nie uczestniczy w konkursie), którzy własnoręcznie zagłosują smsami, telefonicznie, na stronie i przy pomocy apki.
Nie będzie więc mowy o ustawkach. Jest jeden wyjątek: jury wkroczy do akcji, jeśli technologia w danym kraju zawiedzie lub będą nieprawidłowości. W finale będzie już po staremu tzn. głosy widzów i jury będą dzielone pół na pół.
W pierwszym półfinale zaprezentują się artyści z 15 krajów. Nie będzie wśród nich Blanki, bo ona wystąpi w czwartek, tj. 11 maja, w drugim półfinale. Kto więc zaśpiewa w Liverpool Arena dziś wieczorem? Są wśród nich faworyci bukmacherów.
Pierwszy półfinał Eurowizji 2023 zacznie się o 21:00. Będzie można go obejrzeć w tradycyjnej telewizji na TVP 1 i TVP Polonia, a online na vod.tvp.pl. Konkurs będzie transmitowany też na oficjalnym youtube'owym kanale Eurowizji, ale już bez polskiego komentarza. Analogicznie będzie w czwartek z drugim półfinałem, a także w sobotę 11 maja w finale.
Zobacz także