Andrzej Duda ogłosił w środę zmiany w rządzie. Zgodnie z zapowiedziami wicepremierem został Jarosław Kaczyński. Prezes PiS jest jedyną osobą, która pełni w rządzie to stanowisko. Co ma teraz w planach Kaczyński? Kulisy tego, czego możemy się spodziewać w najbliższym czasie, opisał jeden z portali informacyjnych.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– Prezes chce chwycić lejce, bo zauważył, że każdy koń próbuje pędzić w swoją stronę i wóz za chwilę może czekać wywrotka – powiedział dziennikarzowi jeden z polityków PiS.
Z ustaleń Onetu wynika też, że Jarosław Kaczyński chce "dać sygnał partyjnym dołom, że ktoś jeszcze panuje nad bałaganem w obozie władzy". Prezes PiS chce również pokazać, kto wciąż rządzi.
– Jarosław nie przejmuje się PR-em. Tu chodzi o czystą władzę. Skasowanie wszystkich wicepremierów o tym świadczy – usłyszał Dziubka od jednego z byłych współpracowników prezesa PiS.
Rozmówca dziennikarza zdradził także, że powrót Kaczyńskiego do rządu może zwiastować niespodzianki. – Zostało nam kilka posiedzeń Sejmu. Mogą się pojawić sensacyjne projekty ustaw, które ktoś musi mieć odwagę forsować w rządzie – powiedział ten człowiek.
Nie jest jasne, o jakie "sensacyjne projekty" chodzi, ale padała sugestia, że dotyczyć mogę one sfery bezpieczeństwa.
Z funkcji zastępców szefa rządu odwołani zostali szef MON Mariusz Błaszczak, minister kultury Piotr Gliński, były minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, a także minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Prezydent Andrzej Duda powiedział podczas tej uroczystości, że zmiany zostały przeprowadzone bardzo sprawnie. Jak wskazał, nie ma wątpliwości, że Jarosław Kaczyński jako lider PiS jest osobą "predestynowana do wykonywania powierzonych mu zadań". Jak dodał, bezpieczeństwo jest najważniejszym hasłem tego roku i będzie nim przynajmniej do końca tego roku.
Wzmocnienie działań rady ministrów w zakresie dbanie o bezpieczeństwo, ma być zdaniem Andrzeja Dudy kluczowym działaniem Jarosława Kaczyńskiego.
Duda pochwalił wszystkich odwołanych wiceministrów i jak powiedział, czeka ich sporo nowych zadań związanych z pełnieniem funkcji ministrów, a także prowadzeniem kampanii. Na to mają mieć dodatkowy czas dzięki odwołaniu ich z funkcji wicepremierów. Prezydent także podziękował zdymisjonowanym politykom i dodał, że dzięki nim "rząd był w stanie działać w sposób sprawny". – Jestem za to ogromnie wdzięczny – skomentował.
Jak wskazał prezydent, Rosja może próbować ingerować w kwestie związane z wyborami, które jesienią mają mieć miejsce w Polsce, co jest "realnym niebezpieczeństwem". – Stad konieczność intensyfikacji działań rządu w zakresie bezpieczeństwa – powiedział. Andrzej Duda zapewnił również, że jako prezydent będzie ściśle współpracował z rządem.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.