Reklama.
Niedawno Kuba Wojewódzki zamknął swój fanpage na Facebooku. Prezenter tłumaczył, że stał się on miejscem aktywności "świrów i maniaków", którzy prześcigali się w umieszczaniu nienawistnych komentarzy. Argumentację Wojewódzkiego odrzucił serwis Sotrender.pl, według którego facebookowy profil celebryty wcale nie był przesycony agresją.
Agresywne posty można policzyć na palcach jednej ręki – wydaje się niemożliwe, żeby tak elokwentna osoba przestraszyła się kilku nieprzychylnie nastawionych osób. Trzeba zaznaczyć, że nie były to posty bardzo agresywne ani używające nagannego języka, choć ocena poziomu merytorycznego oczywiście jest dyskusyjna. CZYTAJ WIĘCEJ
Prawdziwa przyczyna więc z pewnością jest inna. Czy fani już się znudzili Kubie, czy palec się omsknął na „Potwierdź usunięcie strony”? A może po prostu naprawdę już nie miał pomysłów, „co by tu jeszcze spieprzyć..." CZYTAJ WIĘCEJ