Strasburger skrytykowany w TVP. Poszło o wypowiedź na temat bezstresowego wychowania
Kamil Frątczak
04 lipca 2023, 12:15·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 04 lipca 2023, 12:15
Karol Strasburger w najnowszym wywiadzie poruszył temat bezstresowego wychowania. Rozmowa ta została poruszona w kąciku show-biznesowym wtorkowego wydania "Pytania na Śniadanie" TVP. Prowadzący skrytykowali wypowiedź aktora.
Reklama.
Reklama.
Programy śniadaniowe to formaty lifestyle'owe, które emitowane na żywo mogą przynieść wiele niespodzianek. Choć każda emisja ma skrupulatnie przygotowany scenariusz, to w każdej chwili może on ulec zmianie.
Tym razem w kąciku show-biznesowym "Pytania na Śniadanie" Telewizji Polskiejwiele emocji wzbudził najnowszy wywiad Karola Strasburgera, którego udzielił dla Party.
Niezręczna sytuacja w "Pytaniu na Śniadanie". Strasburger wyśmiany w TVP
Podczas wspomnianej powyżej rozmowy, aktor wyznał, czego chce nauczyć swoją córkę, wymieniając najważniejsze wartości. "Uczciwość. Braku przekonania, że świat należy tylko do niej. Nie pochwalam bezstresowego wychowania. Naszemu dziecku nie wolno wszystkiego. Musi wiedzieć, że w życiu trzeba na różne rzeczy zasłużyć, że trzeba szanować ludzi" – poinformował wówczas aktor.
Przypomnijmy, że 76-latek już dwa lata temu opowiadał o umiejętnościach swojej córki. Wówczas wychwalał ją za posługiwanie się zwrotami grzecznościowymi. "Wie, kiedy powiedzieć dziękuję, proszę, przepraszam. Umie ładnie siedzieć przy stole, trzymać widelec" – wyliczał.
Podczas wtorkowego wydania "Pytania na Śniadanie", prowadząca "Czerwony Dywan" Anna Lewandowska postanowiła dokładnie omówić wywiad Strasburgera, w którym padły słowa na temat bezstresowego wychowania.
"W ostatnich latach mowa bardzo dużo o bezstresowym wychowaniu. Okazuje się, że pan Karol absolutnie nie jest fanem takiego bezstresowego wychowania. Powiedział tak, że on uczy swoja ukochaną córeczkę Laurę. Wymienił kilka najważniejszych wartości, jakie ona musi posiadać: uczciwość, brak przekonania, że świat należy tylko do niej, a to akurat się nie zgadza z najnowszymi trendami i najnowszym pokoleniem, bo oni podbijają świat i mocno wierzą w siebie" – rozpoczęła swój wywód dziennikarka.
Nie trzeba było długo czekać by na te słowa zareagowali prowadzący to wydanie programu. "Coś, gdzieś Karol usłyszał, zinterpretował" – podjął prześmiewczo temat Tomasz Kammel. "Ile ludzi tyle opinii" – podsumowała Izabella Krzan.
Powiedział: nie pochwalam bezstresowego wychowania. Naszemu dziecku nie wolno wszystkiego musi wiedzieć, że w życiu musi na różne rzeczy zasłużyć, że trzeba szanować ludzi. I okej, tylko ja sie zastanawiam czy bezstresowe wychowanie oznacza brak szacunku do drugiego człowieka? Chyba nie może to być wyjęte z kontekstu.