W mediach wciąż dużo pisze się o zmianach w "Dzień dobry TVN". Ostatnio z programem pożegnało się pięcioro prowadzących, a zarząd stacji zapowiedział odświeżenie studia. Tymczasem jeden z tabloidów wskazał na trzy nazwiska, które podobno mają szansę na angaż w popularnej śniadaniówce. O kogo chodzi?
Reklama.
Reklama.
Roszady w "Dzień dobry TVN". Podano trzy nazwiska, które mogą zasilić ekipę
22 czerwca na instagramowym profilu "Dzień dobry TVN" pojawił się zaskakujący post. Z programem żegnają się Anna Kalczyńska, Andrzej Sołtysik, Małgorzata Ohme. Podziękowano również Agnieszce Woźniak-Starak i Małgorzacie Rozenek-Majdan, ale już wiadomo, że paniom niebawem przypadnie prowadzenie własnych formatów.
Filip Chajzer zaś przebywa obecnie na urlopie zdrowotnym i pracuje nad własnym biznesem, który nie jest związany z mediami. Z widzami o poranku wciąż będą się witać: Dorota Wellman, Marcin Prokop, Paulina Krupińska, Damian Michałowski, Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński.
Jak pisaliśmy w naTemat, dziennikarze portalu Plejada.pl postanowili skontaktować się ze stacją, aby zapytać o powody tych decyzji. W odpowiedzi otrzymali komentarz od Biura Prasowego TVN Warner Bros Discovery.
"Ani, Andrzejowi, Gosi jesteśmy ogromnie wdzięczni za dotychczasową współpracę. Jesienią zaprezentujemy nową odsłonę 'Dzień Dobry TVN'. Chcemy, by program zmieniał się dla naszych widzów i był odpowiedzią na ich potrzeby. Uważnie wsłuchujemy się w ich głosy" – podali, sugerując, że na te kroki miały wpływ reakcje oglądających śniadaniówkę.
Zdaje się, że na razie testowane są nowe rozwiązania. Chociażby ostatnio Ewa Drzyzga wystąpiła w duecie z Krzysztofem Skórzyńskim. Widzowie jednak niekoniecznie entuzjastycznie przyjęli pomysł zostawienia takiego duetu na stałe.
Tymczasem na łamach "Super Expressu" pojawiły się doniesienia o tym, kto prawdopodobnie wesprze prowadzących "Dzień dobry TVN" po wakacjach. – Chcemy zatrudnić prowadzące, które cieszą się sympatią widzów i które są blisko ludzi – tabloid powołał się na wypowiedź swojego informatora.
Stacja ma mieć już na oku trzy potencjalne kandydatki, które mogłyby zająć miejsce zwolnionych osób. O kim mowa? Tabloid wskazuje na Martynę Wojciechowską, Katarzynę Bosacką i Dorotę Szelągowską. Każda z pań ma wieloletnie doświadczenie za kamerą, więc teoretycznie nie jest wykluczone, że szefowie śniadaniówki mogliby się zainteresować zatrudnieniem ich.
Wojciechowskato twarz, którą doskonale kojarzą młodsi i starsi. Programy o tematyce podróżniczej to jej specjalność. Dziennikarka dobrze radzi sobie także jako influencerka. Jest też prezeską fundacji UNAWEZA. Nadmieńmy, że jakiś czas temu informowała o tym, że w jest w trakcie nagrań kolejnych odcinków programu "Kobieta na krańcu świata".
Bosacka od wielu lat edukuje Polaków na temat ich nawyków konsumenckich. Jest twarzą programów, takich jak "Wiem, co jem", "Wiem, co kupuję" oraz "DeFacto Bosacka", gdzie z entuzjazmem udziela porad na temat zdrowego i zbilansowanego odżywiania. Prowadzi także własny kanał na YouTube: "EkoBosacka".
Szelągowska zaś przez ostatnie lata sumiennie zapracowała sobie na ogromną sympatię widzów i zaufanie w kwestii aranżacji wnętrz. Remontowe rewolucje to jej specjalność, co można zobaczyć w odcinkach takich formatów jak "Dorota was urządzi", "Polowanie na kuchnie", "Domowe rewolucje" czy "Totalne metamorfozy Szelągowskiej".
Na tę chwilę nic nie jest jednak potwierdzone ws. dalszych roszad w "DDTVN". Należy przypomnieć, że ostatnio ten sam tabloid wspominał o tym, że Aleksandra Kwaśniewska może być także brana pod uwagę. Córka byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego szybko zdementowała te doniesienia.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.