"To nie prędkość zabija, tylko głupota". Mieszkańcy Krakowa o wypadku syna Peretti
Katarzyna Zuchowicz
18 lipca 2023, 08:46
·
6 minut czytania
– Ja jestem człowiek adrenalina, kiedyś brałem udział w nielegalnych wyścigach nocnych, ale w życiu nie pozwoliłbym, żeby moje dziecko chwaliło się na Instagramie takimi akcjami. Na drugi dzień nie miałoby kluczyków – reaguje właściciel jednej z firm tuningowych w Krakowie. Czy Patryk P. był tu znany? Mnóstwo ludzi dowiedziało się o nim dopiero teraz. I na pewno wypadek wielu otworzył oczy. – W Krakowie coraz więcej jest takich rajdów – słychać.