logo
22-letnia Niemka została znaleziona martwa na Ibizie (Zdjęcie poglądowe) Fot. pureshot / 123rf.com
Reklama.

22-letnia Niemka wraz z przyjaciółmi wybrała się na Ibizę, by wspólnie spędzić wakacje. Niestety dla grupki znajomych wyjazd zakończył się dramatem. Jak informuje portal focus.de, wczasowicze zakwaterowali się w jednym z hoteli w San Antoni de Portmany, natomiast feralnego wieczora bawili się na oddalonej o 13 kilometrów plaży Bossa.

Przyjaciele imprezowali przez całą noc, jednak w pewnym momencie 22-latka zdecydowała się wrócić do hotelu, natomiast reszta znajomych kontynuowała imprezowanie. Do San Antoni de Portmany wrócili dopiero nad ranem i to właśnie wtedy dokonali dramatycznego odkrycia.

Według informacji przekazanych przez focus.de jedna z dziewczyn, która wspólnie wynajmowała apartament z 22-letnią Niemką, zauważyła leżące w pokoju ciało swojej przyjaciółki. Natychmiast zawiadomiła służby, jednak te po przybyciu stwierdziły zgon młodej turystki.

Młoda Niemka zmarła podczas wakacji na Ibizie. Prokuratura bada sprawę

Jak poinformował lokalny serwis periodicodeibiza.es, na miejsce przyjechała policja oraz jednostka sądowej policji Guardia Civil, która zabezpieczyła materiał dowodowy z pokoju 22-latki. Mundurowi przesłuchali także przyjaciół denatki. Ci podczas zeznań jednogłośnie stwierdzili, że ubiegłej nocy nie doszło między nimi do jakichkolwiek spięć. Przyznali również, że nie przyjmowali żadnych substancji psychoaktywnych.

Według informacji, jakie przekazał serwis focus.de pieczę nad dochodzeniem przejęli mundurowi z Guardia Civil. Na ten moment hiszpańscy prokuratorzy nie ustalili wstępnych przyczyn śmierci młodej turystki, by sprawa mogła ruszyć dalej, muszą poczekać na wyniki sekcji zwłok.

Turyści z Niemiec zgwałcili 18-latkę na Majorce

Jak pisaliśmy w naTemat, kilka dni temu doszło do innej szokującej sytuacji na hiszpańskiej wyspie z udziałem obywateli Niemiec. W piątek 14 lipca na Majorce doszło do aresztowania sześciu turystów z niemieckim obywatelstwem w wieku od 21 do 23 lat. Mieli oni dopuścić się gwałtu na 18-latce w pokoju hotelowym w stolicy wyspy. Po nocy spędzonej w komisariacie w sobotę zostali przesłuchani w tej sprawie.

Potem sędzia nakazał tymczasowe aresztowanie pięciu z sześciu młodych ludzi. Szósty został zwolniony, choć nie ujawniono, czy postawiono mu zarzuty. Jak przekazali śledczy, wydarzenia miały miejsce we wczesnych godzinach porannych 13 lipca w hotelu w Playa de Palma na Majorce. Mężczyźni nagrali, to co się wydarzyło na telefonie.

Jak podał kilka dni później niemiecki "Bild", aresztowani mężczyźni "legitymowali się tłem migracyjnym".