Dominika Stanisławska
W poniedziałek kobieta zabrała swoje czteroletnie dziecko na basen w Brzesku i od razu zaczęła zwracać na siebie uwagę. Świadkowie zdarzenia poinformowali odpowiednie służby. Okazało się, że kobieta była pijana. Teraz zajmie się nią sąd rodzinny.
W poniedziałek 24 lipca w miejscowości Brzesko doszło do niecodziennego zdarzenia. Na basenie pojawiła się kobieta ze swoją czteroletnią córką – matka dziecka od początku wzbudzała podejrzenia swoim zachowaniem, bowiem tuż przed wejściem na basen potknęła się i upadła. Jeden ze świadków postanowił poinformować odpowiednie służby.
O sprawie jako pierwszy poinformował informatorbrzeski.pl. Gdy na miejsce przyjechali funkcjonariusze policji, niezwłocznie przebadali kobietę. Okazało się, że matka dziecka ma 2,7 promila alkoholu.
Na miejsce przyjechało pogotowie, które zabrało pijaną 44-latkę do szpitala. Dzieckiem w tym czasie zajęła się babcia.
– Jeżeli okaże się, że matka swoim zachowaniem mogła narazić swoje dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia, może jej grozić kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Ponadto policjanci o interwencji powiadomili sąd rodzinny celem rozeznania sytuacji rodzinnej małoletniej – powiedziała rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Brzesku Ewelina Buda w rozmowie z portalem informatorbrzeski.pl.
Za takie zachowanie, jeżeli policjanci udowodnią, że kobieta mogła narazić swoje dziecko na bezpośrednią utratę zdrowia lub życia, może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
To nie pierwszy raz, kiedy media donoszą o pijanej matce zajmującej się swoim dzieckiem. W Dąbrowie Górniczej przy ul. Łącznej inna 34-letnia pijana kobieta doprowadziła do śmierci swojego trzymiesięcznego dziecka. Policjantom tłumaczyła, że przygniotła niemowlaka podczas snu.
Śledczy postawili jej zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci swojego dziecka. Prokuratura złożyła wniosek o trzymiesięczny areszt dla oskarżonej. Kobieta przyznała się do winy. Teraz czeka ją proces.
Pijani rodzice, którzy nie sprawują należytej opieki nad dziećmi, to w Polsce plaga. Niespełna 3 lata temu w Bytomiu pijana 31-letnia matka zajmowała się swoim siedmiomiesięcznym dzieckiem. Wtedy na szczęście niemowlakowi nic się nie stało. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta miała w organizmie 2 promile alkoholu.
Z kolei w Węgrowie pijana 29-latka, matka trójki dzieci kierowała samochodem, mając w organizmie ponad trzy promile alkoholu.
Inna kobieta, będąc pod wpływem alkoholu, obcięła swojemu 4-letnimu dziecku palec.