"Wiadomości" TVP musiały poinformować o zmianie na stanowisku ministra zdrowia – jednak zrobiły to w charakterystycznym dla siebie stylu. Materiał o dymisji Adama Niedzielskiego po aferze z ujawnieniem recepty przepisanej sobie przez lekarza zajął zaledwie... 43 sekundy. I zabrakło w nim informacji, dlaczego szef resortu musiał odejść.
W interpretacji głównego wydania "Wiadomości" TVP informacją dnia była jednak... potyczka słowna pomiędzy Morawieckim a Manfredem Weberem. Następnie publiczny nadawca uraczył telewidzów zapowiedzią defilady wojskowej w następny wtorek oraz badaniem, według którego Polska jest atrakcyjnym krajem dla nowoczesnego biznesu.
Dopiero na tak przygotowany grunt rzucony został materiał o zmianie na szczycie Ministerstwa Zdrowia. Trwał on zaledwie 43 sekundy.
– Po prawie trzech latach Adam Niedzielski przestał być ministrem zdrowia. Decyzję o przyjęciu jego rezygnacji ogłosił premier Mateusz Morawiecki, informując równocześnie, że nowym ministrem będzie Katarzyna Sójka– zapowiedziała materiał prowadząca Edyta Lewandowska.
Następnie zacytowano dwa zdania z konferencji prasowej szefa rządu, w których Morawiecki wyraża nadzieję, że prace w resorcie zdrowia będą toczone bez przeszkód, gdyż są "absolutnie kluczowe" dla pacjentów.
W kolejnym zdaniu "Wiadomości" przedstawiły nową ministrę jako lekarkę i posłankę Prawa i Sprawiedliwości. – Jak podkreślił premier, zna ona służbę zdrowia od podszewki, jest aktywnym członkiem komisji zdrowia, ma zatem doskonałe kompetencje do sprawowania ministerialnej funkcji – podsumowano.
Nietrudno jest zauważyć, że w materiale jak ognia unikano słowa "dymisja", jak również określenia, dlaczego Niedzielski odszedł ze stanowiska – choć mówił o tym sam premier podczas konferencji.
Dlaczego Adam Niedzielski został zdymisjonowany?
Przypomnijmy: po wprowadzeniu przez Ministerstwo Zdrowia dziennych limitów recept lekarze mają mieć problem z przepisywaniem leków dla swoich pacjentów. Resort stoi przy stanowisku, że limity są dobrym rozwiązaniem i zarzuca medykom mijanie się z prawdą.
Aby to udowodnić, zdymisjonowany właśnie minister zdrowia Adam Niedzielski ujawnił na Twitterze osobiste dane z recepty lekarza, który wypowiadał się dla TVN. "Sprawdziliśmy. Lekarz wystawił wczoraj na siebie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Takie to FAKTY" – napisał w zeszłym tygodniu na Twitterze.
Lekarz ten, po tym co się stało, domaga się m.in. przeprosin. "Szanowni Państwo, w związku z zaistniałą sytuacją wzywam Pana Ministra Zdrowia do przeprosin i przekazania 100 tys. zł na rzecz Hospicjum Palium w Poznaniu" – poinformował w poniedziałek na Twitterze Piotr Pisula.
Wcześniej także Naczelna Izba Lekarska przekazała, że złoży zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa – złamanie tajemnicy lekarskiej.