Single baiting to udawanie singla. Kłamstwo pierwszym krokiem do zdrady
Single baiting to udawanie singla. Kłamstwo pierwszym krokiem do zdrady Fot. kadr z filmu "Jak stracić chłopaka w 10 dni?"

"Nagle zauważasz, że twoją przyjaciółkę przy barze zagaduje mężczyzna, a ona jest tym faktem wyraźnie zachwycona. Cieszy się atencją z jego strony, w miarę picia drinków śmieje się przy nim głośniej i uśmiecha szerzej, może nawet daje się na chwilę objąć w pasie? Ale stosuje bait. Jej zachowanie wskazuje na to, że jest wolna, ale ty wiesz, że w domu czeka na nią jej facet". To single baiting, czyli pozowanie na singla, będąc w związku. Brzmi wam jak małe niedomówienie czy duże kłamstwo?

REKLAMA
  • Single baiting – kiedy singiel chce poczuć się wolny
  • To zachowanie nielojalne, którego jednak większość osób nie uważa za zdradę
  • Osoba w związku zarzuca przynętę jakby była singlem
  • Single baiting – gdy zajęty poczuje się wolny

    Nadajmy tej historii więcej kontekstu. Jest środek lata, wychodzisz ze swoimi przyjaciółmi na drinka, a przy barze, jak to przy barze, poznajecie grupkę innych znajomych. Nagle zauważasz, że twoją przyjaciółkę zagaduje jeden z facetów, a ona jest tym faktem wyraźnie zachwycona.

    Nic "takiego" nie robią. Rozmawiają, śmieją się, popijają obok siebie drinki. Widzisz jednak, że oczy jej się świecą, jest podekscytowana jego zainteresowaniem. Z daleka wygląda to na mały flirt dwójki nieznajomych. Jej zachowanie wskazuje na to, że jest singielką, ale ty wiesz, że jest w wieloletnim związku.

    Co prawda – nie okłamała nikogo wprost, mówiąc, że jest wolna. Ale nie powiedziała też całej prawdy. Z jednej strony to żadna zdrada – granice nie zostały przekroczone. Z drugiej, wiele osób mówi, że to pierwszy krok w stronę nielojalnego zachowania. Przemilczenie, że w ogóle ma się partnera.

    Raz weszłam w relację, co do której nie byłam w pełni przekonana. Śmiałam się wtedy trochę, że może jestem w związku, ale na 70 proc. Na wakacyjnym wyjeździe poznałam wtedy innego faceta, który niesamowicie mi się spodobał. Poprosił o mojego Instagrama i z lekkimi wyrzutami sumienia... podałam mu swój profil, nie wspominając, że jestem w związku. Tłumaczyłam sobie, że nic takiego nie robię – do zdrady nie doszło, ale "w razie czego" miałam do niego kontakt. Ostatecznie nie wyszło ani z moim ówczesnym partnerem ani z nowym. Obyło się jednak bez dramatów, bo z kontaktu do przystojniaka skorzystałam dopiero po rozstaniu.

    Dagmara

    stosowała "single baiting"

    Ludzie stosują "single baiting" nie tylko wtedy, gdy wprost kłamią, że są sami, podczas gdy w domu czeka druga połówka. Chodzi o każdy moment, w którym nie przyznajesz się do bycia w związku, bo wiesz, że jeśli to zrobisz, będziesz przez drugą osobę traktowana nieco inaczej. Nieco "mniej" jak potencjalny crush czy partner.

    Co ciekawe, do single baiting'u jesteśmy najbardziej skłonni latem, bo to właśnie ten okres obfituje w towarzyskie wyjścia, imprezy czy wyjazdy, na których naszej drugiej połówki może zabraknąć. Słońce i drinki rozluźniają atmosferę, ale niekoniecznie single baiting musi być wstępem do spontanicznej wakacyjnej zdrady.

    Udawanie singla wołaniem o pomoc?

    Należy sobie zadać pytanie, dlaczego ludzie w ogóle stosują taki wybieg. Ness Cooper, seksuolog i terapeuta par postanowił poddać analizie tę nietypową postawę.

    Jak mówi, niektóre osoby okłamują napotkanych ludzi, bo borykają się z problemami w związku, w którym są. Nie czują tzw. iskry i motywacji, by rozwijać relację. Flirtują więc i próbują nowych znajomości. Robią to, by zbadać grunt i dowiedzieć się, czego tak naprawdę oczekują od związku. Prześledźmy powody uprawiania single baiting'u.

    Brak iskry w ich stałym związku – wszyscy wiemy, jak przyjemne są motylki w brzuchu, ale wiemy także, że prędzej czy później przestają trzepotać skrzydłami. Niektórzy spragnieni, by na nowo poczuć tę iskrę, dają sobie na nią szansę przy kimś innym. Stosowanie single baiting'u jest dla nich okazją, by znowu poczuć chemię. Szukanie jej w nawet powierzchownej relacji z kimś innym zwiastuje jednak kłopoty.

    Poszukiwanie kogoś nowego – stosować single baiting mogą także osoby, które już widzą, że ich związek chyli się ku upadkowi. Brakuje im jednak motywacji do jego naprawy, ale nie są także gotowe, by go zakończyć. Postanawiają "zjeść ciastko i mieć ciastko". Rozglądają się za kimś nowym, jednocześnie nie wychodząc ze strefy komfortu. "Przebierają się" więc za singli, stosując ich zachowanie – będąc otwartym na nowe znajomości i zatajając fakt, że są w związku.

    Psychologowie wskazują jednak, że takie zachowanie może sprawić, że stosująca je osoba wpadnie w jeszcze gorszą pułapkę, a nawet kryzys decyzyjny. Chociaż poznanie kogoś nowego wydaje im się ekscytującą wizją, to nie są jeszcze zdecydowani na zakończenie swojego związku. To może prowadzić do zdrady albo lawirowania między dwoma osobami i krzywdzenia ich.

    Problemy w związku – single baiting nie zawsze jest jednak wyrafinowanym narzędziem do manipulacji. Często osoby, które są niepewne przyszłości swojej relacji, desperacko szukają "związkowej energii", bo to partner ich jej pozbawia.

    Tkwią w relacji, którą chcą sformalizować, ale partner nie wychodzi poza situationship, lub stosuje wobec nich mikroporzucenia (technika manipulacji, w której partner zrywa z nami i "pozwala" na powrót, by przejąć nad nami kontrolę), a może druga połówka nie jest w stanie zdecydować się na to, by wejść ze związkiem na wyższy level? Jednym słowem: to oni angażują się w relację, ale nie dostają energii zwrotnej.

    Wtedy temat swojego związku wolą przemilczeć, bo sami właściwie nie wiedzą, na czym stoją. To dość smutne i desperackie poszukiwanie przynajmniej powierzchownej bliskości, gdy w swoim związku czujemy się jak single.

    Czy single baiting może być ok? "Przecież to tylko niewinny flirt, który będzie urozmaiceniem w stałym związku, ale w żaden sposób mu nie zagrozi" – ktoś mógłby powiedzieć. Eksperci wskazują, że chociaż single baiting nie jest zdradą, to sama chęć jego stosowania świadczy już o problemach w naszej relacji.

    Jednorazowe zastosowanie wobec kogoś single baitingu może być początkiem relacji, która mocno go zrani. A osoba go stosująca może wpakować się w naprawdę kiepską sytuację – stracić zarówno obecnego partnera, jak i tego, którego na udawanie singla próbowała złowić.