Na spotkaniu wyborczym w Sopocie Donald Tusk ogłosił, że Roman Giertych wystartuje w wyborach do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej. Decyzję przewodniczącego PO skomentował teraz Grzegorz Schetyna. Polityk zdradził, co myśli na temat kandydatury Giertycha oraz w czym ten może pomóc opozycji już po wyborach.
Reklama.
Reklama.
Giertych na listach KO. Schetyna komentuje pomysł Tuska
Grzegorz Schetyna wziął udział w środowej "Porannej rozmowie" na antenie RMF FM. Podczas wywiadu został poproszony o komentarz w sprawie kandydatury Romana Giertycha. Były szef Platformy Obywatelskiej przyznał, że jest zwolennikiem włączenia mecenasa na listy Koalicji Obywatelskiej przed nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi.
– Jeśli chodzi o Romana Giertycha i jego kandydowanie do Sejmu, widzę w tym większy sens – przyznał Schetyna. Jak stwierdził polityk, Giertych odegrałby istotną rolę już po 15 października i ewentualnej zmianie władzy.
Poseł odniósł się również do reakcji lewicowych środowisk na kandydaturę Giertycha, który znany jest ze swoich ściśle konserwatywnych poglądów. – Dzisiaj jest najważniejsze, żeby być razem, wszystkie ręce na pokład. Najważniejsze jest przywrócenie demokracji i praworządności, walka o prawa kobiet i prawa mniejszości. Przede wszystkim chodzi o odsunięcie PiS-u u władzy – stwierdził.
Roman Giertych kandydatem PO do Sejmu. Zmierzy się z Kaczyńskim
Przypomnijmy, że 27 sierpnia podczas spotkania wyborczego w Sopocie Donald Tusk ogłosił, że Roman Giertych znajdzie się na listach wyborczych Koalicji Obywatelskiej do Sejmu. Mecenas otrzyma ostatnie miejsce w województwie świętokrzyskim. Z tego samego okręgu ma wystartować również prezes Jarosław Kaczyński.
– Żebyś nie czuł się samotny, żebyś poczuł się trochę lepiej, i robię to tylko dla ciebie, Jarosławie Kaczyński, wystawię na tej liście, na naszej liście, twojego wicepremiera – Romana Giertycha, na ostatnim miejscu – mówił wówczas lider opozycji.
Start w wyborach do Sejmu kilka godzin później potwierdził platformie X sam Roman Giertych. "Potwierdzam słowa Donalda Tuska. Wystartuję przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu z list Koalicji Obywatelskiej w świętokrzyskim. Jarku do zobaczenia w czasie kampanii. Mamy wiele do omówienia…" – napisał Giertych.
Przypomnijmy: Jarosław Kaczyński w sobotę oficjalnie potwierdził, że nie wystartuje w wyborach w Warszawie, jak dotychczas miało to miejsce. – Z góry wiedziałem, że tak będzie mówiła opozycja, ale czego ja mam się bać? Pana, który łgał, łga i jeszcze raz łga? Naprawdę, to żaden powód do strachu. (...) Będę bardziej efektywny dla partii tam, gdzie będę kandydował – tłumaczył w ubiegłą sobotę prezes PiS.
Jeżeli będziemy powoływać po zwycięskich wyborach komisję śledczą, komisję ws. Prawa i Sprawiedliwości, odnośnie tego, co zdarzyło się przez te osiem lat... Akurat Roman Giertych jest świetną osobą, która taką komisję mogłaby prowadzić.