Zaskakująca sytuacja z emeryturą Ibisza. "Nie ma takiego stanu umysłu"
Kamil Frątczak
08 września 2023, 19:25·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 08 września 2023, 19:25
Krzysztof Ibisz to marka sama w sobie. Od lat pracuje na antenie telewizji. Choć ma na swoim koncie piękny staż pracy, prezenter na ten moment nie zdaje się myśleć o emeryturze. W najnowszym wywiadzie dziennikarz zdradził zaskakującą tezę na temat przejścia na świadczenie emerytalne.
Reklama.
Reklama.
Krzysztof Ibiszzaczynał w Telewizji Polskiej. Następnie miał krótki "romans" z TVN-em. Ostatecznie w 2000 roku podjął współpracę z Polsatemi tak od ponad 20 lat można go oglądać na antenie stacji. Jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych prezenterów telewizyjnych w Polsce.
Krzysztof Ibisz nie pójdzie na emeryturę? Prezenter postawił sprawę jasno
Ibisz jest gospodarzem wielu wydarzeń stacji Polsatu. Wielu doskonale pamięta go z roli prowadzącego w takich programach, jak: "Awantura o kasę", "Jak oni śpiewają" czy "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". Ma także swój talk-show "Demakijaż" na antenie Polsat Café, do którego zaprasza rozmaite osobowości świata show-biznesu.
Mimo dojrzałego wieku 58-latek nie zamierza zwalniać tempa. W najnowszym wywiadzie dla portalu Jastrząb Post zdradził, co sądzi na temat emerytury. Czy dziennikarz ma zamiar się na nią wybrać? Jak się okazało, wcale o tym nie myśli!
"Nigdy nie pójdę na emeryturę. Nie ma takiego stanu umysłu. Mnie interesuje świat, to, co robię, media, telewizja, projekty, które realizujemy, więc w ogóle nie ma takiego myślenia. To w ogóle nie jest dla mnie temat. My działamy, pracujemy, również nad naszymi projektami i to nas na maksa kręci, tego się trzymamy i łączymy rodzinę z naszymi projektami zawodowymi" – poinformował Krzysztof Ibisz.
W trakcie rozmowy uczestniczyła również małżonka prezentera, Joanna Ibisz. Lekarka zwróciła uwagę na fakt, że jeżeli, że kluczem do takiego podejścia jest zamiłowanie do tego, co się robi. "Myślę, że jak ktoś kocha to, co robi i nie wypalił się różnymi rzeczami, które się dzieją podczas pracy, to wtedy nie chce iść na emeryturę, tylko chce być cały czas aktywny" – podsumowała ukochana prezentera.
Ibisz zdradził, jaką składkę emerytalną odprowadza do ZUS-u
O swoich planach nieprzechodzenia na emeryturę Ibisz poinformował jakiś czas temu w rozmowie z "Faktem". Wówczas podkreślił, że w jego głowie piętrzą się coraz to nowe pomysły, które jeszcze zamierza zrealizować.
– Nigdy nie przejdę na emeryturę, wszyscy, którzy mnie znają, to wiedzą. Mam ciągle w głowie nowe pomysły, wciąż czegoś nowego mi się chce i wciąż nowych rzeczy chcę się uczyć. Lubię aktywność, a każdy dzień przynosi mnóstwo pomysłów, wyzwań, które realizuję. Więc nie sądzę, żebym kiedyś sobie usiadł przy kominku i tylko wspominał – przyznał.
Mimo wszystko Krzysztof Ibisz postanowił się zabezpieczyć. Choć nie planuje przejść na emeryturę, w przyszłości może być do tego zmuszony. W rozmowie z tabloidem prezenter zdradził, ile wynosi jego składka ZUS. Wspomniał o tym, że to, co odprowadza do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z pewnością może być nieadekwatne do wysokości świadczenia emerytalnego.
– Płacę wysokie składki. Jestem przedsiębiorcą, więc płacę wszystko. Co miesiąc przelewam na ZUS około 2650 zł. Wiem, że kiedyś mogę być niemile zaskoczony wysokością emerytury, ale płacę, bo myślę o przyszłości – podsumował.