Niebawem na ekranach kin zadebiutuje "Czas krwawego księżyca", za którego kamerą stanął reżyser tak kultowych filmów jak "Taksówkarz" czy "Chłopcy z ferajny". Oto przegląd najlepszych filmów Martina Scorsese.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Wspomniany Bickle to nowojorski taksówkarz, który dzięki nocnym zmianom ma "okazję" oglądać najbrudniejsze i najmroczniejsze oblicze miasta. Pewnego dnia poznaje nieletnią prostytutkę (Jodie Foster) i postanawia nie tylko pomóc jej uwolnić się od stręczyciela, ale rozprawić się także z całą zarazą Nowego Jorku.
"Żaden inny film nie przedstawił w tak mocny sposób miejskiej obojętności; na początku jest to przerażająco zabawne, a potem po prostu przerażające" – podsumowała na łamach "New Yorkera" legendarna krytyczka filmowa Pauline Kael.
Wściekły byk (1980)
"Wściekły byk" to kolejna legendarna produkcja duetu Scorsese i De Niro. Dramat biograficzny oparty na życiorysie znanego z brutalności boksera Jake'a La Motty został nagrodzony dwoma Oscarami w kategorii Najlepszy aktor pierwszoplanowy i Najlepszy montaż.
La Motta to król ringu. Narosłe przez lata frustracje i presja otoczenia w końcu jednak dają o sobie znać, co odbija się nie tylko na jego karierze, ale także życiu prywatnym. Sportowiec wpada w krąg autodestrukcji, z którego ciężko będzie mu się wyrwać.
"Jak każdy wielki film, za każdym razem, gdy go oglądasz, wygląda on nieco inaczej. Ale to, co najmniej się zmienia, to opór filmu wobec cynowych bogów Hollywoodu: wątku osobistego i obietnicy odkupienia" – podsumował Danny Leigh z "Financial Times".
Król komedii (1982)
Rupert Pupkin (ponownie De Niro) bardzo chce zostać komikiem, niestety brakuje mu talentu, żeby się przebić. Pewnego razu udaje mu się spotkać jego idola, co jednak bardzo źle kończy się dla tego drugiego – Pupkin zostaje bowiem jego prześladowcą.
"Król komedii" to kolejny kultowy klasyk od Scorsese, który zainspirował wiele filmów. Szczególnym przykładem jest "Joker" Todda Phillipsa, który momentami wygląda niemal jak jego remake. Scena w talk-show jest niemal całkowicie odwzorowana, a jednoznacznym puszczeniem oka do widzów jest pojawienie się w niej De Niro w odwróconej w stosunku do oryginału roli.
"Scorsese nasyca tę opowieść pełną pasji energią życia ulicznego Nowego Jorku i zachwytem outsidera nad potężnym działaniem show-biznesu i rzemiosła studyjnego" – napisał o filmie Richard Brody z "New Yorkera".
Chłopcy z ferajny (1990)
"Chłopcy z ferajny" to gangsterska epopeja Scorsesego z epicką obsadą, w skład której wchodzą m.in. Robert De Niro, Ray Liotta, Samuel L. Jackson oraz Joe Pesci (ten ostatni otrzymał Oscara w kategorii Najlepszy aktor drugoplanowy).
Henry'emu i Tommy'emu imponują pieniądze i styl życia gangsterów. Chłopcy dostają się pod opiekę Jimmy'ego Conwaya, który wprowadza ich w świat mafii. Z czasem coraz bardziej przyzwyczajają się do okrucieństwa i przemocy, który nim rządzi.
"Ze względu na niesamowitą energię, tempo akcji z sercem w gardle i jedne z najbardziej zapadających w pamięć i najczęściej naśladowanych scen w historii filmów o mafii, film ten należy uznać za jeden z najlepszych filmów Scorsese, jeśli nie najlepszy" – stwierdziła Wendy Ide z brytyjskiego "Observera".
Przylądek strachu (1991)
"Przylądek strachu" to ekranizacja powieści Johna D. MacDonalda i trzymający w napięciu thriller ze świetną obsadą w postaci Roberta De Niro, Nicka Nolte, Jessiki Lange, Gregory'ego Pecka oraz Juliette Lewis.
Max Cady to niebezpieczny psychopata, który wychodzi na wolność po czternastu latach spędzonych za kratkami. Kryminalista ma jeden cel: chce zemścić się na prawniku, który jego zdaniem kiepsko go bronił. Bierze więc na celownik coś, co jest adwokatowi najdroższe: jego rodzinę.
"De Niro grał już twardzieli, ale nigdy aż takich: bardzo złowrogich, bardzo poszarpanych i niebezpiecznych… w połączeniu z Martinem Scorsese u szczytu jego kariery, powstał wspaniały, choć nieco przerażający film" – podsumowała Victoria Luxford z bbc.com.
Kasyno (1995)
"Kasyno" to kolejny w karierze Scorsese film, w którym w centrum wydarzeń znajduje się mafia. Nowojorski reżyser ponownie zaangażował do niego De Niro oraz Pesciego. Główną rolę kobiecą powierzył z kolei Sharon Stone, która została za nią nagrodzona Złotym Globem.
Historia skupia się na zawodowym hazardziście zwanym "Asem", któremu mafia z Las Vegas powierza ważne zadanie. W jego realizacji pomaga mu jego przyjaciel, a jednocześnie psychopatyczny zabójca, który pozbywa się z ich drogi ludzkich "przeszkód".
"Nie szczędząc okrucieństwa, Scorsese w dalszym ciągu przekazuje w 'Kasynie' element nostalgii, choć nie tyle dlatego, że film opiera się na wizji starych dobrych czasów Ace’a i Nicky’ego, ile raczej poprzez sceptycyzm co do tego, co ostatecznie je zastąpi" – napisał Adam Nayman z "The Ringer".
Inflitracja (2006)
"Inflitracja" to remake hongkońskiego thrillera "Infernal Affairs: Piekielna gra", który doczekał się wielu sequeli. W amerykańskiej wersji wystąpili tacy aktorzy jak: Matt Damon, Leonardo DiCaprio, Jack Nicholson oraz Mark Wahlberg.
Akcja filmu rozgrywa się w Bostonie. Opowiada o młodym policjancie, który przenika pod przykrywką do mafijnego światu. Jego kłopoty zaczną się wtedy, kiedy na jego drodze stanie mafijny informator. "Infiltracja" została nagrodzona czterema Oscarami.
"'Infiltracja' to jeden z najlepszych dramatów kryminalnych w historii, porywający film, który można oglądać wielokrotnie. Tempo, gra aktorska i scenariusz są znakomite, ale czego właściwie można było się spodziewać po obrazie Scorsese?" – podsumował Mark Johnson z Awards Daily.
Milczenie (2016)
"Milczenie" to adaptacja powieści historycznej z 1966 roku japońskiego pisarza Shūsaku Endō. W rolach głównych zostali w nim obsadzeni trzej hollywoodzcy gwiazdorzy: Andrew Garfield, Adam Driver i Liam Neeson.
Akcja dzieje się w XVII wieku. Dwóch jezuitów przybywa do Japonii z misją głoszenia Słowa Bożego. Młodzi mężczyźni poszukują kapłana, który podobno zrzekł się roli chrześcijańskiego pasterza i został buddyjskim mnichem.
"Scorsese nie gloryfikuje męczeństwa i nawet nie nienawidzi zabójców. Sprawia, że śmierć jest tępa, nudna i bezużyteczna jak złamany ołówek. Po prostu nie ma sensu" – napisała Amy Nicholson z MTV.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.