nt_logo

A co gdyby głosowały tylko fryzjerki i kosmetyczki? To ugrupowanie jest bezkonkurencyjne

Maciej Karcz

10 października 2023, 19:20 · 2 minuty czytania
Przeprowadzono specjalny sondaż wyborczy, w którym podano wyniki preferencji partyjnych wśród przedsiębiorczyń, które prowadzą zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. W badaniu tym respondentki w większości opowiedziały się za Koalicją Obywatelską.


A co gdyby głosowały tylko fryzjerki i kosmetyczki? To ugrupowanie jest bezkonkurencyjne

Maciej Karcz
10 października 2023, 19:20 • 1 minuta czytania
Przeprowadzono specjalny sondaż wyborczy, w którym podano wyniki preferencji partyjnych wśród przedsiębiorczyń, które prowadzą zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. W badaniu tym respondentki w większości opowiedziały się za Koalicją Obywatelską.
Sondaż wyborczy wśród kosmetyczek i fryzjerek. KO wygrałoby w cuglach Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Niecodzienny anonimowy sondaż został przeprowadzony przez 100-tysięczną organizacją branżową Beauty Razem wśród jej członków Badanie pokazuje, że kobiety, które prowadzą działalność zakłady fryzjerskie czy salony piękności tłumnie ruszą do urn, bowiem wśród tej grupy aż 98,2 proc. pań odpowiedziało, że weźmie udział w wyborach.


Tak więc jak już wspomnieliśmy, w badaniu tym górą jest Koalicja Obywatelska, za którą opowiedziało się aż 55,8 proc. respondentek. Co ciekawe, na drugim miejscu znalazła się Lewica, która uzyskała... 8,5 proc. Na trzecim miejscu plasuje się Konfederacja z poparciem 8,4 proc. Trzecia Droga natomiast zajmuje pozycję tuż za podium z rezultatem 7,7 proc.

Według powyższego sondażu jasno wynika, że panie prowadzące salony piękności zdecydowanie nie chcą kolejnej kadencji Prawa i Sprawiedliwości - na to ugrupowanie wskazało tylko 3,3 procent badanych. Niżej od PiS-u znaleźli się już tylko Bezpartyjni Samorządowcy (2,8 proc.), a 2,7 proc. kobiet stwierdziło, że chciałoby w nadchodzących wyborach oddać głos na inny komitet niż te, które będą ubiegać się o mandaty poselskie.

A skoro o mandatach mowa, najwięcej z nich przypadłoby KO, bo aż 372. Lewica natomiast do Sejmu wprowadziłaby 43 swoich posłów, z kolei Konfederacja - 44. W takim układzie do izby niższej nie dostaliby się ani politycy PiS (próg dla pojedynczego komitetu wynosi 5 proc.), ani Trzeciej Drogi (próg dla koalicji wynosi 8 proc.) czy Bezpartyjni Samorządowcy.

Kto wygra wybory? Najnowszy sondaż

Zostawmy jednak zabawę i przejdźmy do prawdziwego sondażu. Jak wynika z najnowszego badania IBRiS przeprowadzonego dla "Wydarzeń" Polsatu, Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 34,6 proc. poparcia. To wzrost równo o dwa punkty procentowe w porównaniu do badania z września. Wzrost zanotowała też Koalicja Obywatelska – o 1,3 pkt proc. Obecnie formacja dowodzona przez Donalda Tuska może liczyć na 27,9 proc. poparcia.

Na podium znalazła się jeszcze Lewica z poparciem 11,4 proc. Przed miesiącem formacja mogła liczyć na 9,9 proc. Powodów do zadowolenia nie ma za to Trzecia Droga, składająca się z Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego, a wraz z nią cała opozycja, gdyż rezultat tej formacji może być w kontekście sejmowej większości kluczowy. Z wynikiem 7,6 proc. jako koalicja nie dostałaby się do Sejmu. Wynik tym bardziej jest dla niej niesatysfakcjonujący, że oznacza spadek o 3 punkty procentowe w porównaniu do badania sprzed miesiąca. Spadło też poparcie dla Konfederacji. Obecnie na prawicowe ugrupowanie chce głosować 7,7 proc. respondentów, przy 9,5 proc. we wrześniu. Bezpartyjni Samorządowcy mogą liczyć na 1,8 proc. Miesiąc temu mieli 1,5 proc. W badaniu policzono jeszcze poparcie dla komitetu Polska Jest Jedna. Wynosi 0,8 proc. O tym, jak powyższe wyniki przekładają się na mandaty poselskie przeczytacie tutaj.