McDonald's to jedna z prawdziwie globalnych marek, a jej logo jest rozpoznawalne niemal wszędzie. Teraz znana sieć chce dotrzeć tam, gdzie żadnego fast-fooda chyba jeszcze nie było: McDonald's otworzy swoje restauracje... na Syberii.
Brzmi absurdalnie? Być może, ale plan jest zupełnie poważny. McDonald's chce w całej Rosji otworzyć aż 150 restauracji, w tym kilka na Syberii, a wszystko w ciągu najbliższych 3 lat – podaje Forbes.pl. Aż do teraz stworzenie placówki fast-fooda na mroźnym Wschodzie nie było możliwe ze względów organizacyjnych: braku odpowiedniej infrastruktury i sieci dostawców produktów.
Nam Syberia kojarzy się głównie z mrozem i "końcem świata", ale wbrew pozorom nie jest to miejsce, gdzie diabeł mówi dobranoc. Na całym terenie Syberii znajduje się obecnie prawie 200 miast, z czego około 30 z nich liczy ponad 100 tysięcy mieszkańców. Szacuje się, że na całym terenie tego regionu mieszka ponad 30 milionów osób.
Nic więc dziwnego, że popularna sieć z wielkim, żółtym M w logo, chce dotrzeć także tam. McDonald's jest obecnie największą siecią burgerowych fast-foodów: obsługuje dziennie około 68 milionów klientów, w ponad 34 tysiącach restauracji rozrzuconych po 119 krajach świata. W tej chwili w Rosji znajduje się 375 "maców".