Po raz kolejny do Polski przywędrowały bardzo inwazyjne biedronki azjatyckie. Owady chcą się dostać do ciepłych mieszkań i domów, aby tam przetrwać zimę. Ich ugryzienia mogą powodować poważne alergie u ludzi. Są także poważnym zagrożeniem dla naszej rodzimej biedronki. Leśnicy apelują o zabezpieczenie okien w domach.
Reklama.
Reklama.
Biedronki od wieków były mile widziane w polskim krajobrazie. Są uważane za pożyteczne owady, które pomagają w kontrolowaniu populacji szkodników rolniczych, a na ich cześć powstały liczne piosenki, czasem mniej, a czasem bardziej ambitne.
Jednak w ostatnich latach, na polskiej scenie biedronkowej pojawił się nowy gracz - biedronka azjatycka. Stała się ona zarówno fascynującym zjawiskiem, jak i poważnym wyzwaniem w kontekście bioróżnorodności.
Azjatycka biedronka, pochodząca z Azji Wschodniej, została sprowadzona do Europy i innych części świata jako naturalny przeciwnik szkodników rolniczych. Jej obecność w Polsce została po raz pierwszy potwierdzona w latach 90. XX wieku i od tego czasu dosyć szybko się rozprzestrzeniała.
Przyciągająca uwagę różnorodnością kolorów i wzorów na skrzydłach, azjatycka biedronka stała się popularnym obiektem fotografii i obserwacji. W tej chwili stanowi jednak głównie przyczynę problemów polskich biedronek i Polaków.
Obecność azjatyckiej biedronki w Polsce jest szkodliwa, ponieważ jest to gatunek inwazyjny, który konkuruje o pokarm i siedliska z naszymi rodzimymi biedronkami. Skutkiem tego jest zmniejszenie ich populacji, a w niektórych przypadkach nawet wypieranie ich z danego obszaru. Ponadto azjatycka biedronka jest agresywna i może zagrażać innym gatunkom - zarówno swoim konkurentom, jak i ofiarom pożywienia.
Biedronki te gryzą także ludzi, co może powodować poważne reakcje alergiczne.
Lasy Państwowe ostrzegają, aby zwracać uwagę na siedliska tego inwazyjnego gatunku biedronek i w miarę możliwości zamykać okna swoich domostw oraz odpowiednio je uszczelniać.
Skupiska biedronek azjatyckich można zaobserwować na ścianach budynków oraz we wnękach balkonowych.
Lasy Państwowe przypominają też o infografikach, które pomogą rozpoznać nam czy mamy do czynienia z naszą rodzimą biedronką, czy problematycznymi przybyszami z dalekiej Azji.
Jak chronić się przed azjatycką biedronką?
Aby uchronić swoje domostwo przed inwazją biedronki azjatyckiej, w pierwszej kolejności zapobiegaj ich dostaniu się do niego. Upewnij się, że twoje okna są dobrze osadzone, aby uniknąć dostępu biedronek do wnętrza budynku. Zabezpiecz szczeliny i otwory w ścianach i drzwiach.
Jeśli już masz azjatyckie biedronki w swoim domu, staraj się je usuwać delikatnie, używając miotełki lub innych narzędzi. Nie zaleca się zabijania ich, ponieważ mogą wydzielać nieprzyjemny zapach. Możesz wynieść owady na zewnątrz.
Zachowuj także czystość - regularne sprzątanie i utrzymanie czystości wokół domu może zmniejszyć atrakcyjność dla biedronek jako miejsca zimowania.
Samica biedronki arlekin w ciągu całego swojego życia może znieść nawet do 4 tys. jaj!!!! Arlekiny są inwazyjne i stanowią zagrożenie dla rodzimych biedronek. Mogą ugryźć też ludzi, a te ugryzienia mogą wywoływać alergię. By się przed nimi uchronić, uszczelnij okna i drzwi, warto zabezpieczyć je siatką. Można użyć mentolu lub kamfory - to je odstrasza.