nt_logo

Pilot po służbie próbował wyłączyć silniki samolotu. Otrzymał 83 zarzuty usiłowania zabójstwa

Małgorzata Chuchel

24 października 2023, 11:58 · 2 minuty czytania
Pilot amerykańskich linii lotniczych po służbie podróżował w kokpicie samolotu wraz z załogą i usiłował wyłączyć jego silniki. Postanowiono mu 83 zarzuty usiłowania popełnienia morderstwa. Nie jest jasne, co było przyczyną jego zachowania.


Pilot po służbie próbował wyłączyć silniki samolotu. Otrzymał 83 zarzuty usiłowania zabójstwa

Małgorzata Chuchel
24 października 2023, 11:58 • 1 minuta czytania
Pilot amerykańskich linii lotniczych po służbie podróżował w kokpicie samolotu wraz z załogą i usiłował wyłączyć jego silniki. Postanowiono mu 83 zarzuty usiłowania popełnienia morderstwa. Nie jest jasne, co było przyczyną jego zachowania.
Do incydentu doszło na pokładzie samolotu linii Alaska Airlines fot. unsplash.com

Samolot linii Alaska Airlines miał lecieć z Everett w stanie Waszyngton do San Francisco, jednak pod koniec rejsu nagle zaczął kierować się do Portland. Jak się później okazało, powodem zmiany trasy było zagrożenie bezpieczeństwa pasażerów, powstałe na skutek irracjonalnego zachowania przebywającego na pokładzie samolotu pilota po służbie.


Ze wstępnych informacji uzyskanych przez śledczych wynika, że podejrzany próbował pociągnąć za uchwyty gaśnic w silnikach, co miało doprowadzić do ich zatrzymania. Podejrzany został obezwładniony przez załogę lotniczą, a następnie przykuty do siedzenia.

Port of Portland potwierdził, że podejrzany, Joseph David Emerson, został zatrzymany. Według biura szeryfa hrabstwa Multnomah Emersonowi postawiono mu 83 zarzuty usiłowania morderstwa. Grożą mu także 83 zarzuty wykroczenia lekkomyślnego narażenia innych osób na niebezpieczeństwo oraz przestępstwa narażenia samolotu na niebezpieczeństwo.

W trakcie lotu Emerson nie był na służbie. Był w drodze do San Francisco, gdzie zgodnie z planem miał rozpocząć swój dzień pracy jako załoga innego samolotu. Podczas całej podróży siedział razem z innymi pilotami w kokpicie.

Nie wiedzieliśmy, że coś się dzieje, dopóki stewardesa nie włączyła się przez głośnik i nie ogłosiła, że nastąpiła sytuacja awaryjna i samolot musi natychmiast wylądować. Około 15 minut później podała do wiadomości, że nastąpił nagły przypadek medyczny. Aubrey Gavello Jeden z pasażerów samolotu dla ABC News

Po wylądowaniu policja udała się na tył samolotu i eskortowała z niego zakutego w kajdanki mężczyznę.

Linie lotnicze podkreślają, że incydent nie ma nic wspólnego z obecnie rozgrywającym się konfliktem na linii Izrael - Palestyna. Choć nie podano do informacji publicznej powodów działania pilota, prawdopodobnie miało ono związek z załamaniem psychicznym.

Takie sytuacje zdarzają się w powietrzu niezwykle rzadko. Amerykańscy piloci są poddawani ciągłej ocenie przez całą swoją karierę poprzez szkolenia, badania lekarskie, zarządzanie zasobami załogi i programy takie jak audyt bezpieczeństwa operacji liniowych oraz podczas wyrywkowych kontroli lotów przez Federalną Administrację Lotniczą.