O zmianach w szeregach PiS informuje Wirtualna Polska. Powodem dymisji Krzysztofa Sobolewskiego miał być m.in. brak skuteczności i realizacji celu, jakim była mobilizacja struktur oraz słaby indywidualny wynik wyborczy.
Jak zauważają rozmówcy WP, rewolucja kadrowa przeprowadzona w 2022 roku na poziomie lokalnych struktur PiS przez Jarosława Kaczyńskiego okazała się porażką. Dlatego mówiło się, że przed wyborami samorządowymi i europejskimi w 2024 r. w partii dojdzie do kolejnych roszad na kluczowych stanowiskach.
– Wszystko, co miało doprowadzić nas do zwycięstwa, przyczyniło się do klęski w wyborach. Nowa struktura PiS, którą osobiście nakazał wprowadzić prezes przy wsparciu sekretarza generalnego, była fiaskiem. Przecież do Sejmu nie dostali się nawet niektórzy pełnomocnicy okręgowi. Niektórzy nie ogarnęli własnych list – przekonywał anonimowo jeden z działaczy PiS w rozmowie z WP.
Przypomnijmy, że wcześniej Ryszard Terlecki zdradził, kto zostanie nowym szefem klubu PiS. Polityk aktualnie sprawujący tę funkcję oznajmił, że jego następca "niestety przestaje być ministrem obrony narodowej". Chodzi więc o Mariusza Błaszczaka. Ustępujący szef klubu, pytany o to, czy PiS "pogodziło się już z utratą władzy", zaprzeczył. Dodał, że "trwają różne podchody".
Z informacji przekazywanych przez polityków obecnej (jeszcze) opozycji wynika, że część polityków PiS mogłaby chcieć przejść... na stronę KO i Trzeciej Drogi. Głos w tej sprawie zabrał w TVN24 jeden z najważniejszych polityków Platformy Obywatelskiej. Z ust Borysa Budki padła jasna deklaracja w tej sprawie.
– Jeśli ktoś przez osiem lat niszczył Polskę, to teraz może liczyć tylko na sprawiedliwy osąd, jeśli popełnił przestępstwo. Nie będzie żadnej grubej kreski. Nie będzie żadnego przechodzenia. Mamy mandat i wystarczającą liczbę głosów, aby stworzyć silny rząd, który będzie naprawiał Polskę po PiS-ie – ocenił.
Przypomnijmy, że we wtorek 24 października odbyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami PiS dotyczące powyborczej sytuacji na scenie politycznej. Rzecznik partii podczas konferencji nie był w stanie jednak powiedzieć mediom, czy wie, komu Duda zdecyduje się powierzyć misję tworzenia rządu. Po południu zwołano za to pilne spotkanie w siedzibie PiS.