Kolorowa toaleta, która była kultowym miejscem dla wielu tatromaniaków została zrównana z ziemią w ubiegłym tygodniu w wyniku silnych porywów wiatru. Obsługa Chaty pod Rysami zapewniała, że zostanie ona odbudowana i swoją obietnicę spełniła bardzo szybko. Po nieco ponad tygodniu nowa toaleta została oddana do użytku.
Reklama.
Reklama.
O kolorowej toalecie znajdującej się tuż przy Chacie pod Rysami zrobiło się bardzo głośno na początku zeszłego tygodnia. Choć była wcześniej bardzo znana wśród miłośników gór, to cała Polska dowiedziała się o niej, dopiero kiedy została doszczętnie zniszczona przez wiatr halny, a turyści z rozrzewnieniem wspominali spędzone w niej chwile.
Osiągający prędkość nawet do 170 km/h wiatr bez problemu zmiótł z powierzchni ziemi kultową toaletę, zostawiając po niej jedynie podest. WC było znane nie tylko z kolorowych malunków, które się na niej znajdowały, ale także z przeszkolonego okna, z którego podczas korzystania, można było podziwiać górską panoramę.
Niektórzy internauci deklarowali nawet, że sami chętnie odbudują toaletę i są w stanie wnieść na górę deski, które będą potrzebne do rekonstrukcji.
Na szczęście nie tylko oni, ale i obsługa schroniska doskonale zdawali sobie sprawę z wartości, jaką wnosiło w życie turystów wspinających się w Tatry to WC. Personel zapowiedział, że budynek zostanie przez nich odbudowany i obietnicę tę spełnił dosyć szybko.
Na facebookowym forum "tatromaniacy" już w ubiegły piątek opublikowane zostały zdjęcia, które przedstawiają częściowo odbudowaną toaletę.
Co prawda w konstrukcji brakuje jeszcze dwóch ścian, ale WC jest już czynne i można z niego korzystać. Toaleta znajduje się na wysokości ponad 2200 m n.p.m, co czyni ją jedną z najwyżej położonych w Europie.
Inną słynną na całym świecie toaletą, które jest położona wyjątkowo wysoko, jest na przykład WC należące do stacji meteorologicznej znajdującej się na klifie w syberyjskiej części pasma górskiego Ałtaj. Wychodek, z którego korzystają pracownicy, znajduje się na urwisku na wysokości 2600 m n.p.m.